Niko Kovac odpiera zarzuty. "Atmosfera w szatni jest pozytywna. Rotacja? Nie mogę grać 12-stką"
- Atmosfera w szatni jest pozytywna. W zespole panuje poczucie jedności - zapewnił Niko Kovac, odnosząc się do zarzutów "Bilda". - Rotacja? Nie mogę grać 12-stką piłkarzy - dodał.
- Na boisku moi piłkarze muszą mieć "świeże nogi", żeby unikać większych urazów. Gramy przecież co trzy dni. To wymagający terminarz, a nasi rywale prezentują dużą intensywność - skomentował Chorwat, odnosząc się do niezbyt wymagających zajęć treningowych.
- Atmosfera w szatni jest pozytywna. Wszyscy jesteśmy rozczarowani ostatnimi wynikami, niektórzy piłkarze są też zawiedzeni, że ostatnio nie grali. Niemniej w zespole panuje poczucie jedności. Gdy gra się w Bayernie, zawsze jest presja. Zawsze trzeba wygrywać - powiedział Kovac, zapewniając, że mimo ostatnich problemów, w drużynie nie brakuje chemii.
Niezadowolenie ze współpracy z Kovacem okazał publicznie m.in. James Rodriguez, który zaledwie 10 minut po ostatnim gwizdku w meczu z Ajaksem Amsterdam (1:1) opuścił stadion Allianz Arena bez jakichkolwiek słów wyjaśnień. Kolumbijczyk był rozczarowany decyzją chorwackiego trenera, który wpuścił go na boisko dopiero w 62. minucie.
- Mamy wielu międzynarodowych graczy. Zawsze będą przypadki, w których jeden zawodnik gra, a drugi nie. James prezentuje niezwykłą jakość i jest ważną częścią drużyny. Pokazał to przeciwko Schalke, Benfice, a ostatnio w meczu z Ajaksem. Udowodnił, że stać go na wiele, ale nie mogę wypuścić na boisko 12 zawodników. Będzie grał tyle, ile inni piłkarze - stwierdził Kovac.
W sobotę Bayern Monachium podejmie Borussia M'gladbach w meczu 7. kolejki Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO Show Krzysztofa Piątka! Polak z dubletem! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]