Strupy na kolanach sprawiają Edenowi Hazardowi ogromny ból. Po meczu z Liverpool FC Belg tradycyjnie wykonał ślizg na kolanach po boisku i nabawił się drobnego urazu. Dlatego zdecydował, że nie będzie już świętował zdobycia bramek w ten sposób. Dodajmy, że rozegrany 26 września mecz Pucharu Ligi Angielskiej zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść The Blues, a Hazard zdobył gola na wagę zwycięstwa.
- Zobaczcie na moje kolana. Kończę z okazywaniem radości w ten sposób - powiedział piłkarz w rozmowie z Chelsea TV. W kolejnym meczu z Liverpoolem (29 września) Hazard również strzelił bramkę, ale tym razem nie padł na kolana.
Reprezentant Belgii jest w tym sezonie liderem Chelsea FC. W dziewięciu meczach strzelił już siedem bramek. Przed startem rozgrywek głośno było o jego odejściu z Londynu. Zainteresowany był Real Madryt, ale Belg ostatecznie pozostał na Stamford Bridge.
W tabeli Premier League Chelsea FC zajmuje trzecie miejsce i do liderującego Manchesteru City traci tylko dwa "oczka". Z kolei w rozgrywkach Ligi Europy zespół prowadzony przez Maurizio Sarriego jest z kompletem punktów liderem swojej grupy.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Kurkowi kamień spadł z serca. Smak złota MŚ jest nie do opisania [1/5]