Akcją ratunkową w tajlandzkiej jaskini żyły w lipcu media na całym świecie. Grupa 13 chłopców w wieku 11-16 lat, będących członkami zespołu piłkarskiego "Dziki dziki", utknęła tam przez ulewne deszcze i nieustannie podnoszący się poziom wody.
Niezwykle trudna akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem i ostatecznie dzięki zaangażowaniu najlepszych nurków z całego świata udało się ocalić wszystkich nastolatków oraz ich trenera. Akcja trwała aż dziewięć dni.
Teraz młodzi piłkarze wzięli udział w meczu pokazowym na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich, które odbywają się w Buenos Aires. Chłopcy zagrali na słynnym stadionie River Plate z tamtejszym zespołem U-13.
The ‘Wild Boars’, the team that were trapped for almost two weeks inside a flooded cave in Thailand, are special guests at #BuenosAires2018.
— Olympic Channel (@olympicchannel) 7 października 2018
Today they were invited to play River Plate’s Youth team . Full story coming soon. pic.twitter.com/VJnvbWW0Ii
Szef tajlandzkiej misji Werachon Sukondhapatipak wyznał, że zawodnicy byli bardzo podekscytowani możliwością gry przed taką widownią.
- To dla nich niezwykle ekscytujące przeżycie. Udział w tak wielkiej imprezie zapamiętają na zawsze. Przede wszystkim chcieli okazać wdzięczność innym, że ich wspierali w trakcie akcji ratunkowej - ocenił.
Mecz zakończył się remisem 3:3.
ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Piątka. Polak centymetry od dubletu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]