[tag=721]
Real Madryt[/tag] cały czas szuka piłkarzy, którzy wniosą nową jakość na pozycji napastnika. Karim Benzema nadal rozczarowuje i klub zaczyna tracić do niego cierpliwość. Media z kolei łączą z "Królewskimi" wielu zawodników. Mówiło się już m.in. o Robercie Lewandowskim, Harrym Kane'ie czy Neymarze, ale na plotkach się kończyło.
Teraz ESPN informuje o zainteresowaniu Raheemem Sterlingiem. Angielski napastnik ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2020 roku. Wszystko teraz zależy, jak potoczą się negocjacje w sprawie nowej umowy. Jeżeli 23-latek jej nie podpisze, to "Królewscy" będą próbowali go wykupić.
Hiszpański gigant na razie tylko się przygląda i czeka na odpowiedni moment, by wejść do gry. Obecnie Sterling jest wyceniany na 90 mln euro, a w tym sezonie Premier League strzelił cztery bramki.
ESPN przypomina słowa reprezentant Anglii z grudnia ubiegłego roku, gdy został zapytany o możliwy transfer do innego kraju. - Fajnie byłoby grać za granicą i byłoby to wspaniałe doświadczenie. Hiszpania jest atrakcyjnym kierunkiem. Wszędzie jest dobrze, gdzie jest ładna pogoda - odpowiedział gracz Man City.
Sterling w 2015 roku został wykupiony z Liverpoolu za 40 mln euro. Początkowo zawodził, ale w ubiegłym sezonie zaczął spisywać się na miarę oczekiwań i we wszystkich rozgrywkach strzelił 23 gole.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Leganes górą w meczu na dnie. Wynik powinien być jeszcze wyższy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]