Hiszpan Kibu Vicuna podpisał z Nafciarzami kontrakt do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Wisła Płock musiała wyciągnąć 46-letniego trenera z FK Trakai, w którym pracował od czerwca tego roku. Pod wodzą Kibu litewski zespół wygrał siedem meczów, pięć zremisował i trzy przegrał. Aktualnie FK Trakai jest na czwartym miejscu w lidze.
Nowy szkoleniowiec Wisły ma również polskie obywatelstwo. Zanim zaczął samodzielną karierę, był asystentem Jana Urbana. Kibu pracował z nim dwukrotnie w Legii Warszawa (łącznie ponad 4 lata), a także w Zagłębiu Lubin, Lechu Poznań, Śląsku Wrocław i Osasunie.
Kibu Vicuna zastąpi w Płocku Dariusza Dźwigałę, który został zwolniony w niedzielę 7 października. Dzień wcześniej Nafciarze przegrali na wyjeździe 0:4 z Pogonią Szczecin. Dźwigała został zatrudniony przez Wisłę przed startem bieżących rozgrywek, po tym jak Jerzy Brzęczek został ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski.
Po 11. kolejkach Lotto Ekstraklasy Wisła Płock jest na 13. miejscu. Nafciarze mają tylko tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Od początku sezonu wygrali dwa mecze.
ZOBACZ WIDEO Przepiękny gol Insigne przypieczętował zwycięstwo Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Kibu Vicuna sprawdzi się jako samodzielny trener w ekstraklasie? 
