W poniedziałek prokuratura oskarżyła Ardę Turana. Kapitan reprezentacji Turcji będzie miał się z czego tłumaczyć. Nielegalne posiadanie broni, molestowanie seksualne i udział w bójce to rzeczy, za które piłkarzowi wypożyczonemu z FC Barcelona do Istanbulu Basaksehir grozi nawet 12,5 roku pozbawienia wolności.
Wszystko przez feralną sytuację, w której Turek uczestniczył w ubiegłym tygodniu. W jednym z nocnych klubów Arda Turan wdał się w bójkę z Berkayem Sahinem, gwiazdą tureckiego popu. O co poszło? 31-letni piłkarz miał zaczepiać żonę znanego piosenkarza. Między mężczyznami doszło do bójki, w której Turan złamał Sahinowi nos. Zawodnik pojechał za znanym muzykiem do szpitala, gdzie wyjął nielegalnie posiadany pistolet i powiedział mu: - Nie wiedziałem, że to twoja żona. Przepraszam, po prostu mnie zabij.
Pobyt w ojczyźnie nie służy Turanowi. W maju otrzymał rekordowe zawieszenie na 16 spotkań i w związku z atakiem na arbitra. Dodatkowo zawodnik został ukarany grzywną w wysokości 39 tysięcy lirów (ok. 6 tysięcy euro).
Powrót pomocnika do FC Barcelona jest zaplanowany na czerwiec 2020 roku. Wtedy też kończy się jego kontrakt z Blaugraną. W reprezentacji Turcji Arda Turan rozegrał 100 meczów.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o taktyce kadry: Jest system, który bardziej nam odpowiada. Myślę, że trener zdaje sobie z tego sprawę