25-letni obrońca bliski był przeprowadzki na Old Trafford już w sierpniu. Manchester United do końca okna transferowego w Anglii rozmawiał z Leicester City na temat zakupu Harry'ego Maguire'a. Ostatecznie oba kluby nie zdołały wypracować porozumienia. "Czerwone Diabły" oferowały około 67 mln euro a "Lisy" domagały się ponad 70 mln euro.
Temat transferu ma wrócić już zimą. W dalszym ciągu zainteresowany przeprowadzką na Old Trafford jest sam Maguire. - Trudno byłoby odmówić jakiemuś gigantowi. Jestem ambitnym zawodnikiem i chcę się rozwijać. Liczę, że będzie mi dane grać w Lidze Mistrzów. To moje marzenie - tłumaczy reprezentant Anglii.
- Chcę przede wszystkim co tydzień grać w Premier League oraz otrzymywać powołania do reprezentacji Anglii. Normalne jest jednak, że moim celem jest wygrywanie trofeów zarówno w klubie, jak i w drużynie narodowej - dodaje.
Harry Maguire trafił do Leicester City z Hull City w lipcu ubiegłego roku, a wartość transferu wyniosła 20 mln euro. Teraz jest wart kilka razy więcej. - To fantastyczne miejsce do gry. Nie mogę zapominać, że to właśnie ten klub dał mi swego czasu szansę i uwierzył we mnie - mówi obrońca, który nie chce wywierać nacisku na zespół oraz stosować szantażu.
Obrońca Leicester City wystąpił w tym sezonie w ośmiu meczach, w których strzelił dwie bramki. Jego wartość portal Transfermarkt wycenia na 45 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o taktyce kadry: Jest system, który bardziej nam odpowiada. Myślę, że trener zdaje sobie z tego sprawę
Czy Harry Maguire byłby wzmocnieniem Manchesteru United? 
