- Reportaż obrazuje przerażające relacje szefostwa z pseudokibicami. Ofiarą całej historii jest piłka nożna - zapowiadają efekty swojej pracy dziennikarze śledczy "RAI 3". Reportaż zostanie wyemitowany w poniedziałek, 22 października, o godzinie 21:15.
Wszystko miało zacząć się w 2011 roku, gdy został otwarty nowy stadion Juventusu Turyn. Wówczas działacze Starej Damy mieli zawrzeć porozumienie z pseudokibicami, zobowiązując się do obniżenia cen karnetów dla ultrasów, a nawet wpuszczania ich na obiekt za darmo. W zamian turyński klub mógł być spokojny o zachowanie zagorzałych kibiców podczas meczów na Allianz Stadium. W skrócie: jeśli wy współpracujecie, my nie robimy rozrób. Szefostwo Juventusu poszło na ustępstwa.
Z informacji włoskich dziennikarzy wynika, że w kontakcie z pseudokibicami Starej Damy, którzy z kolei mają wiele wspólnego z 'Ndranghetą - potężną, kalabryjską mafią, był Andrea Agnelli, prezes Juventusu. Ten miał nawet osobiście uczestniczyć w spotkaniach z ultrasami i mafiozami.
A #Report lunedì ore 21.15 @RaiTre, in esclusiva, le intercettazioni di dirigenti e calciatori della #Juventus sulla morte di Raffaello Bucci, collaboratore ed ex ultras, precipitato da un ponte poco dopo essere stato ascoltato dai pm sui rapporti tra ultras, 'ndrangheta e club. pic.twitter.com/BDoUlPylB3
— Report (@reportrai3) 16 października 2018
Kolejna częścią reportażu związana jest z tajemniczym samobójstwem Raffaele Bucciego, byłego szefa pseudokibiców Juventusu, który był nawet zatrudniony przez klub, odpowiadając za relację na linii klub - policja - kibice. Miał skoczyć z mostu, z wysokości 30 metrów, kilka godzin po spotkaniu z prokuratorami badającymi powiązania Juventusu ze światem przestępczym. Sprawa została szybko zatuszowana, choć narosło wokół niej wiele niewyjaśnionych okoliczności.
- Był przerażony. Czuł, że w każdej chwili mogą go zabić, bo rozmawiał z prokuratorami - miał mówić Alessandro D’Angelo, dyrektor ochrony Juventusu, podczas rozmowy telefonicznej z Francesco Calvo, byłym dyrektorem turyńskiego klubu, sugerując, że Bucci wcale nie popełnił samobójstwa. Informacje na temat tajemniczej śmierci miał mieć też Giuseppe Marotta, był dyrektor sportowy Juve.
Cała sprawa przypomina casus Wisły Kraków. We wrześniu Szymon Jadczak, dziennikarz "Superwizjera" TVN, pokazał dowody na to, że ogromny wpływ na działania Białej Gwiazdy mają chuligani z grupy "Sharks". - Każda osoba związana z klubem, z którą rozmawiałem przyznaje, że klubem rządzą bandyci - mówił Jadczak w rozmowie z WP SportoweFakty (zobacz więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)