We Włoszech trwa "Piątkomania". Codziennie powstają dziesiątki artykułów. Trudno już zliczyć, ile razy Krzysztof Piątek trafił na okładkę tamtejszych mediów. Jeśli w sobotę z Juventusem strzeli kolejną bramkę, Piątek będzie noszony na rękach. Zadanie jest arcytrudne. Wbić gola Juventusowi na jego stadionie w tak przeciętnej drużynie jak Genoa to będzie nie lada sztuka.
Pytamy Lorenzo Bettoni, dziennikarza calciometraco.com, jak mocno Włochów zszokowała forma strzelecka byłego snajpera Cracovii. - Bardzo. Powiedziałbym, że w skali 1-10 to na 8. Ale Piątek musi przede wszystkim udowodnić, że jest konsekwentny. Jeśli tak będzie, to wtedy na koniec sezonu wystawię mu ocenę +10.
Piątek jest rewelacją sezonu, ale wciąż wszyscy pytają: kiedy przestanie strzelać. Włoscy bukmacherzy cały czas stawiają Cristiano Ronaldo jako faworyta do wygrania korony króla strzelców Serie A, chociaż Polak ma obecnie pięć bramek więcej. Strzelał gole w siedmiu kolejnych ligowych spotkaniach Genoi.
- Ronaldo jest po prostu bezpieczną opcją - przyznaje Bettoni. - Przecież on w ośmiu meczach strzelił cztery gole i miał aż 5 asyst. Z nim na boisku Juventus zawsze zaczyna od stanu 1:0. Piątek spisuje się jednak bardzo dobrze. Sam jestem ciekaw, jak zaprezentuje się przeciwko najprawdopodobnie najlepszej obronie w Europie. Jeśli w ciągu jednej sekundy obrońcy Juve nie będą skupieni, to będzie musiał to wykorzystać - dodaje.
ZOBACZ WIDEO: Przyśpiewki, pamiątki, autografy i pistolety. Genua oszalała na punkcie Krzysztofa Piątka
Lista chętnych klubów po Krzysztofa Piątka obejmuje absolutnie najlepsze drużyny na świecie. "El Mundo Deportivo" już nie raz pisało, że reprezentant Polski jest na celowniku Barcelony, która już rozgląda się za następca Luisa Suareza. Padają nazwy angielskich zespołów, Bayernu Monachium czy Juventusu. - Juve lubi każdego dobrego gracza, a Piątek zdecydowanie należy do nich. Ale myślę, że póki co jest za wcześnie, żeby mówić o tym. Każdy duży klub w Serie A interesuje się Piątkiem, natomiast poczekajmy do końca sezonu - studzi emocje Lorenzo Bettoni.
Czy jednak gdyby Piątek utrzymał tak wysoką formę strzelecką, to czy sprawdziłby się w Juventusie? Czy pasuje do stylu prezentowanego przez Starą Damę? - On jest silny fizycznie, a Allegri uwielbia takich napastników. W ostatnim wywiadzie dyrektor Genoi Perinetti powiedział, że postawa Piątka na treningu i poza nim jest znakomita oraz, że to nigdy nie jest złe, jeśli masz ambicję grać w Juventusie - mówi włoski dziennikarz.
Gdy pytamy go, czy Piątek już zimą powinien odejść z Genoi odpowiada, że nie. Jego zdaniem to byłoby "bez sensu" i musi udowodnić przez całe rozgrywki, że jest w stanie regularnie zdobywać gole.
W sobotę czeka go najtrudniejszy możliwy test w Serie A. Genoa na wyjeździe zagra z Juventusem (początek meczu o 18). Przypomnijmy: Piątek w Serie A strzelił dziewięć bramek w siedmiu meczach.