Gościem XVIII Ogólnopolskiej Konferencji Bezpieczny Stadion w Targach Kielce był Zbigniew Boniek. Prezes PZPN w bardzo ostry sposób wypowiedział się na temat obecności chuliganów na polskich stadionach. Jego zadaniem, należy stworzyć takie mechanizmy, które wyeliminują ich z udziału w meczach piłkarskich.
- Musimy być bezwzględni i nie możemy narażać zdrowia i życia 99 proc. ludzi, gdy mała grupa chce się przy tym wszystkim w taki sposób pobawić. Z policją i państwem polskim trzeba stworzyć kilka nowych rozwiązań prawnych dotyczących anomalii piłkarskich, które mogą zdarzyć się na stadionach - zaapelował Boniek do władz państwowych, cytowany przez serwis echodnia.eu.
- Jest niewielka grupa tych na stadionie, która szuka awantur. Dlatego musimy stworzyć takie mechanizmy, które ich z piłkarskich obiektów wyeliminują - dodał 80-krotny reprezentant Polski (w latach 1976-88).
62-letni Boniek podkreślił, że trzeba zadać kłam temu, iż PZPN boi się walczyć z chuligaństwem na stadionach, ponieważ grupy ekstremalne, które za to odpowiadają, odgrywają jakąś rolę w życiu politycznym. Przypomniał przy tym, że w ostatnich wyborach samorządowych prezydenci miast, którzy wytoczyli wojnę pseudokibicom, wygrali w I turze.
- Musimy być zwarci i walczyć o to, by na naszych stadionach było coraz głośniej, coraz weselej, ale żeby też było coraz bezpieczniej - podsumował szef PZPN.
ZOBACZ WIDEO Reprezentanci Polski oszukali przeznaczenie. Mogli zginąć w katastrofie