Trener Manchesteru City udzielił obszernego wywiadu dla BBC Radio 5 live. Pep Guardiola odpowiadał na pytania hiszpańskiego dziennikarza Guillem Balague'a. Nie była to rozmowa tylko i wyłącznie o futbolu. Pep chętnie opowiadał m.in. o swoich ulubionych piosenkach.
Jedną z nich jest "New York, New York" Franka Sinatry. Guardiola tłumaczył, dlaczego Nowy Jork to dla niego miejsce szczególne. Właśnie tam odpoczywał od futbolu przez rok, po rozstaniu z FC Barcelona (po sezonie 2011/12). I właśnie tam uczył się języka niemieckiego.
Hiszpan podczas rocznego urlopu porozumiał się bowiem z Bayernem Monachium, w którym miał rozpocząć pracę w lipcu 2013 r. Zamierzał przyjechać do Bawarii, znając podstawy języka niemieckiego, by móc komunikować się z piłkarzami. Okazuje się jednak, że w trakcie nauki miał chwile zwątpienia.
- Język niemiecki jest tak skomplikowany. Codziennie rano uczyłem się gramatyki przez trzy albo cztery godziny. Po dwóch miesiącach pomyślałem: "Zadzwonię i zerwę kontrakt" - powiedział Guardiola w rozmowie z BBC.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Borussia Dortmund rozgromiła rywala, Piszczek z asystą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Ostatecznie jednak tego nie zrobił. - Nawet dla niemieckich dzieci ten język jest skomplikowany. A czy potraficie sobie wyobrazić 41-letniego faceta? Ale jestem uparty - dodał.
Po przyjeździe do Monachium Guardiola komunikował się z zespołem i dziennikarzami w języku niemieckim. W Bayernie pracował przez trzy sezony, do czerwca 2016 r. Trzykrotnie wygrywał Bundesligę, dwa razy zdobył Puchar Niemiec. Zabrakło najważniejszego, czyli triumfu w Lidze Mistrzów. Za kadencji Hiszpana Bayern nie dotarł do finału.