Primera Division: Real Valladolid wyszarpał remis z Espanyolem. Piękny gol z rzutu wolnego

Espanyol Barcelona zaprzepaścił szansę na zostanie liderem Primera Division. Drużyna z Katalonii w ostatnich minutach spotkania pozwoliła Realowi Valladolid na strzelenie gola dającego remis 1:1.

Maciej Siemiątkowski
Maciej Siemiątkowski
Antonito (z lewej) i Didac Vila Rossello (z prawej) PAP/EPA / R. Garcia / Na zdjęciu: Antonito (z lewej) i Didac Vila Rossello (z prawej)
Ekipa Rubiego nie odpuszcza i liczyła w piątek na kolejne zwycięstwo. Na otwarcie dziesiątej kolejki La Liga Espanyol zagrał na wyjeździe z Realem Valladolid. Papużki nie wygrały w lidze na stadionie Realu Valladolid od 2001 roku. Na kolejne zwycięstwo Espanyol będzie musiał poczekać.

Latem w Barcelonie była smuta, bo z klubem pożegnał się najlepszy strzelec, Gerard Moreno. Papużki nie rozbijały banku, by ściągnąć jego następcę. Do Espanyolu przyszedł 25-letni Hiszpan, który rozegrał raptem kilka spotkań w rodzimej ekstraklasie. Poprzedni sezon spędził w grającym w drugiej lidze Realu Saragossa. Borja Iglesias powoli wspinał się po kolejnych szczeblach. Teraz przyszedł czas na Primera Division.

W 20. minucie Iglesias strzelił swojego piątego gola w tym sezonie. Piłkarz dostał podanie od Oscara Melendo i zachował się niczym rasowy snajper. Nie szukał podania, tylko jeszcze przed polem karnym pokusił się o strzał, który ściągnął pajęczynę z rogu bramki. Jordi Masip był bez szans, mimo, że to był dopiero pierwszy celny strzał w tym starciu.

Real Valladolid do przerwy nie miał zbyt wielu argumentów. Uderzeniem z dystansu próbował odpowiedzieć Michel Herrero, ale nie udało mu się nawet zmusić Diego Lopeza do interwencji. Dwoił się i troił z kolei Toni Vila, ale w decydujących momentach brakowało mu szczęścia i wyrachowania.

Ale to nic przy tym, co w 62. minucie zrobił Ruben Alcaraz. Pomocnik Realu Valladolid przejął w polu karnym podanie i miał niemal stuprocentową szansę, by wyrównać wynik spotkania. Stając oko w oko z bramkarzem 27-latek spanikował i przestrzelił. Oglądający to z boku trener Sergio Gonzalez przyklęknął z niemocy.

Ale Alcaraz będzie mógł zasnąć po meczu spokojnie. Zawdzięcza to Daniele'owi Verde, który rzutem na taśmę przesądził o remisie. Napastnik wszedł na boisko w 74. minucie i potwierdził, że Gonzalez ma zmysł. W doliczonym czasie gry Włoch huknął z rzutu wolnego. Takiego strzału nie powstydziłby się pewnie nawet Brazylijczyk Ronaldo oglądający mecz z trybuny honorowej.

Remis nie urządza Espanyolu, który liczył na zostanie liderem mistrzostw Hiszpanii. Tak byłoby w przypadku zwycięstwa. Ekipa Rubiego zajmuje drugie miejsce i ma punkt straty do pierwszej FC Barcelona. Real Valladolid jest szósty.

Primera Division, 10. kolejka

Real Valladolid - Espanyol Barcelona 1:1 (0:1)
0:1 - Borja Iglesias 20'
1:1 - Daniele Verde 90+1'

Składy:

Real Valladolid: Masip - Moyano (74' Verde), Olivas, Calero, Nacho Martinez - Antonito, Alcaraz, Michel, Vila (87' Ivi Lopez) - Leo Suarez (55' Plano), Unal.

Espanyol: Lopez - Javi Lopez, David Lopez, Hermoso, Villa - Perez (46' Piatti), Darder, Roca, Melendo (66' Sanchez) - Iglesias, Sergio García (77' Duarte).

Żółte kartki: Olivas, Alcaraz, Herrero i Plano (Valladolid) oraz Javi Lopez i Villa (Espanyol).

Sędziował: Adrian Cordero Vega.

Primera Division 2018/2019

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 FC Barcelona 38 26 9 3 90:36 87
2 Atletico Madryt 38 22 10 6 55:29 76
3 Real Madryt 38 21 5 12 63:46 68
4 Valencia CF 38 15 16 7 51:35 61
5 Sevilla FC 38 17 8 13 62:47 59
6 Getafe CF 38 15 14 9 48:35 59
7 Espanyol Barcelona 38 14 11 13 48:50 53
8 Athletic Bilbao 37 13 13 11 40:44 52
9 Real Sociedad 38 13 11 14 45:46 50
10 Real Betis 38 14 8 16 44:52 50
11 Deportivo Alaves 38 13 11 14 39:50 50
12 SD Eibar 38 11 14 13 46:50 47

Pokaż całą tabelę




ZOBACZ WIDEO Primera Division: Samobój, brutalny faul i czerwona kartka. Getafe wygrywa z Rayo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Kto będzie wyżej w tabeli na koniec sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×