James Rodriguez wywiera presję na Bayern. Chce rozmów o przyszłości

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: James Rodriguez
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: James Rodriguez

James Rodriguez nie jest zadowolony ze swojej sytuacji w Bayernie Monachium. Piłkarz naciska na rozmowy w sprawie przyszłości, zwłaszcza, że interesują się nim inne, topowe kluby. Jego dalsza gra w Bayernie stoi pod dużym znakiem zapytania.

To nie pierwsze tego typu informacje. Już na początku października angielski "The Sun" donosił o nieporozumieniach na linii James Rodriguez-Niko Kovac. Piłkarz miał pretensje o dwie rzeczy: małą liczbę minut i zbyt defensywny styl zespołu.

Sprawa podobno nabrała takiego rozmachu, że Kolumbijczyk miał w szatni ogłosić, że chce odejść w styczniu z Bayernu.

Te rewelacje potwierdza "Bild", który pisze wprost o tym, że piłkarz wywiera presję na niemieckim klubie. Chce rozmawiać o przyszłości, najlepiej jeszcze zimą.

O ile wcześniej było niemal pewne, że Bayern Monachium go wykupi, to teraz dalsza gra Rodrigueza stoi pod dużym znakiem zapytania. Tym bardziej, że inne, topowe kluby są nim zainteresowane. Chodzi o Arsenal i Juventus.

James Rodriguez obecnie jest wypożyczony z Realu Madryt do Bayernu. Niemiecki klub ma prawo pierwokupu po zakończeniu umowy. Bawarczycy muszą zapłacić 40 mln euro. Z najnowszych informacji wynika, że podobno byliby skłonni sprzedać go później innym klubom za około 60 mln euro lub nawet odrobinę mniej.

ZOBACZ WIDEO Napoli cudem uratowało remis. Przeciętny mecz Polaków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Django
31.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czegoś jeszcze może chce?Zmiany sponsora,innych odżywek,bardziej obcisłych koszulek...Niech się ogarnie i zacznie lepiej grać.Nie bez powodu nie łapał się do składu Realu.W Juventusie to dopier Czytaj całość