Temat Edena Hazarda wraca jak bumerang. Najbliżej transferu do Realu Madryt był po mistrzostwach świata w Rosji, w których pokazał się z kapitalnej strony. Sam Belg również podkreślał, iż jego marzeniem jest gra dla Królewskich. Chelsea FC postawiła jednak zaporową cenę za Hazarda (około 200 mln euro), co mocno odstraszyło prezydenta Florentino Pereza.
Real chwyta się różnych sposobów, aby przeprowadzić wielki transfer. Zimą chciał zaoferować za Belga około 120 mln euro. Hazard wykluczył jednak przeprowadzkę na Santiago Bernabeu już w styczniu (więcej przeczytasz TUTAJ). Teraz klub szykuje inny plan na lato, o czym poinformował portal "Don Balon".
"Hazard może zostać wymieniony na Marco Asensio a Królewscy dopłacą jeszcze Chelsea FC" - informują hiszpańscy dziennikarze.
Reprezentant Belgii byłby doskonałym następcą Cristiano Ronaldo, który latem 2018 roku odszedł do Juventusu. W jego miejsce nie przyszedł natomiast żaden klasowy zawodnik. Inną opcją dla Los Blancos jest Neymar, za którego trzeba byłoby zapłacić jednak ponad 200 mln euro. Florentino Perez ma przygotowane środki na pozyskanie Brazylijczyka.
Z drugiej strony trudno wyobrazić sobie odejście Marco Asensio, który jest jednym z najbardziej utalentowanych piłkarzy na świecie. Jego wartość szacuje się na 90 mln euro. W obecnych rozgrywkach strzeli jednak tylko dwie bramki oraz zaliczył trzy asysty.
Real Madryt sezon 2018/19 rozpoczął najgorzej od kilkunastu lat. Posadę trenera stracił Julen Lopetegui, który wytrwał w stolicy Hiszpanii tylko cztery miesiące. Jego miejsce zajął trener drużyny rezerw Santiago Solari, który rozpoczął pracę od dwóch zwycięstw.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalny samobój Chievo. Komentatorzy nie wytrzymali ze śmiechu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]