Serb, który stracił posadę po niedzielnej porażce z Lechią Gdańsk (0:1), przebywa obecnie w Szwajcarii, gdzie uczestniczy w kursie UEFA Pro. - Jesteśmy umówieni z trenerem na spotkanie w piątek - poinformował rzecznik prasowy Kolejorza, Łukasz Borowicz.
Na tym spotkaniu powinny paść konkretne propozycje. - Zarówno przedstawiciele jego sztabu szkoleniowego, jak i sam Ivan Djurdjević dostaną ofertę pozostania w klubie - dodał.
Sprawa dotyczy asystentów - Marka Bajora i Macieja Stachowiaka, opiekuna bramkarzy Zbigniewa Pleśnierowicza, a także trenera przygotowania fizycznego Andrzeja Kasprzaka.
Kolejorz nie podaje żadnych oficjalnych informacji w kwestii następcy Ivana Djurdjevicia. Nie potwierdza też rozmów z Adamem Nawałką. - Nie będziemy udzielać komentarzy na temat jakichkolwiek spekulacji dotyczących nazwiska nowego szkoleniowca. Szczegóły zostaną ogłoszone po zakończeniu negocjacji. Czas nie jest tutaj najistotniejszy. Ważne, by to była mądra i dobra decyzja. Na tym się przede wszystkim skupiamy. Czy to nastąpi jutro, za tydzień, czy może na początku grudnia, w tej chwili trudno powiedzieć - oznajmił Borowicz.
Z informacji portalu WP SportoweFakty wynika, że zatrudnienie w stolicy Wielkopolski byłego selekcjonera reprezentacji Polski jest przesądzone. Do dogrania pozostały szczegóły kontraktu.
Na razie zespół Kolejorza prowadzi dotychczasowy opiekun III-ligowych rezerw, Dariusz Żuraw.
ZOBACZ WIDEO Koniec serii przegranych meczów. FSV Mainz wreszcie wygrywa [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]