Chelsea Londyn objęła prowadzenie już w szóstej minucie, gdy z lewej strony z rzutu wolnego dośrodkował Wayne Bridge i swojego pierwszego gola w sezonie zdobył Ricardo Carvalho. Jak się później okazało była to jedyna bramka w tym meczu, ale Boro miało trzy dogodne okazje do wyrównania. W słupek i poprzeczkę trafił Alfonso Alves, a poprzeczkę obił także David Wheater. The Blues jednak wygrali i mają pięć punktów straty do Manchesteru United.
W drugim niedzielnym meczu doszło do dużej sensacji. Rozpoczęło się zgodnie z planem, bowiem gola dla Tottenhamu Hotspur zdobył Darren Bent. Jednak tuż przed przerwą dla Newcastle bramkę uzyskał Nicky Butt, a w drugiej połowie strzelali już tylko goście. Geremi, Michael Owen oraz Obafemi Martins pokonali Paula Robinsona i Newcastle wygrało swój drugi mecz z rzędu. Z kolei dla Tottenhamu była to pierwsza porażka w lidze na swoim stadionie od drugiego grudnia poprzedniego roku. Wówczas komplet punktów z White Hart Lane wywiozło Birmingham City.
Derby Liverpoolu nie były porywającym widowiskiem. Już w siódmej minucie Fernando Torres ustalił wynik spotkania, a błąd przy tym golu popełnił Yakubu, który dał sobie odebrać piłkę przed własnym polem karnym. The Reds po tym zwycięstwie mają pięć punktów przewagi nad The Toffees.
Wyniki niedzielnych meczów 32. kolejki Premiership:
Chelsea Londyn - Middlesbrough 1:0 (1:0)
1:0 - Carvalho 6'
Tottenham Hotspur - Newcastle United 1:4 (1:1)
1:0 - Bent 25'
1:1 - Butt 45'
1:2 - Geremi 53'
1:3 - Owen 65'
1:4 - Martins 83'
Liverpool - Everton 1:0 (1:0)
1:0 - Torres 7'