Prawie 90 proc. celności podań i aż 10 przechwytów. Do tego strzał, po którym niewiele zabrakło, by piłka wylądowała w okienku bramki Radosława Majeckiego. Mecz Pogoni Szczecin z Legią Warszawa (2:1) był bardzo udany w wykonaniu Tomasa Podstawskiego. Zresztą to już kolejne takie spotkanie.
Brakujący element
23-latek trafił do zespołu "Portowców" pod koniec sierpnia. Drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia była wtedy w dołku. Miała na swoim koncie zaledwie 2 punkty i okupowała ostatnie miejsce w tabeli. Od przybycia Podstawskiego wszystko jednak uległo zmianie. Pogoń przegrała tylko raz. Aż 6 spotkań wygrała i na półmetku sezonu zasadniczego jest w czołowej ósemce Lotto Ekstraklasy.
Mecze Pogoni z udziałem Podstawskiego:
Kolejka | Przeciwnik | Wynik | Minuty | Gole/asysty |
---|---|---|---|---|
7. | Górnik Zabrze | 1:1 | 90 | 0/0 |
8. | Korona Kielce | 1:1 | 90 | 0/0 |
9. | Wisła Kraków | 2:1 | 90 | 0/0 |
10. | KGHM Zagłębie Lubin | 2:0 | 90 | 0/0 |
11. | Wisła Płock | 4:0 | 90 | 0/0 |
12. | Jagiellonia Białystok | 1:2 | 90 | 0/0 |
13. | Lech Poznań | 3:0 | 90 | 1/0 |
14. | Arka Gdynia | 3:2 | 90 | 0/0 |
15. | Legia Warszawa | 2:1 | 90 | 0/0 |
Wydaje się, że pomocnik urodzony w Portugalii był brakującym elementem środka pola Pogoni. Od czasu jego przejścia na Karłowicza, świetnie radzi sobie Kamil Drygas, który stał się prawdziwym liderem drużyny. Dużo pewności nabrał Zvonimir Kozulj, coraz lepiej gra też Radosław Majewski. Niewykluczone, że gdyby wychowanek FC Porto trafił tu na początku sezonu, to zespół z województwa zachodniopomorskiego byłby teraz liderem.
Czołówka tabeli Lotto Ekstraklasy, obejmująca wyniki kolejek 7-15:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Pogoń Szczecin | 9 | 6 | 2 | 1 | 19:6 | 20 |
2. | Legia Warszawa | 9 | 4 | 4 | 1 | 16:8 | 16 |
3. | Jagiellonia Białystok | 8 | 4 | 3 | 1 | 15:11 | 15 |
4. | Lechia Gdańsk | 8 | 4 | 2 | 2 | 15:12 | 14 |
5. | Piast Gliwice | 8 | 3 | 4 | 1 | 10:9 | 13 |
"Przypomina Andre Gomesa"
- Tomas może zostać gwiazdą w każdej lidze. Bardzo przypomina Andre Gomesa. Świetnie ułożona prawa noga, nienaganne wyszkolenie techniczne, doskonała wizja gry. Bardzo dobrze rozprowadza piłki, potrafi "uruchomić" grę. Oczywiście dobrze radzi sobie również w defensywie, brakuje mu tylko trochę siły - mówił nam tuż po transferze Podstawskiego Mario Rui Ventura z portugalskiego dziennika "A Bola". I trzeba przyznać, że jego opinia na razie doskonale się sprawdza.
23-latek dobrze myśli na boisku. Potrafi podać szybko i przede wszystkim celnie. Często nie idzie na łatwiznę, wybiera zagrania ryzykowne. Ale umie również zwolnić akcję w odpowiednim momencie. Piłka na pewno mu nie przeszkadza. Ponadto dobrze strzela z dystansu, odpowiednio się ustawia. To jeśli chodzi o zalety, a wady? Na razie przegrywa trochę za dużo pojedynków 1 na 1 i ma kłopoty z grą w powietrzu. Czasem ucieknie mu na moment koncentracja, co może skutkować stratą. Ale zdarza się to sporadycznie.
ZOBACZ WIDEO Kolejna asysta Klicha. Leeds pokonało Wigan Athletic [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Wciąż może zagrać dla Polski
Bardzo dobre występy Podstawskiego spowodowały, że część kibiców i ekspertów sugeruje Jerzemu Brzęczkowi sprawdzenie go w reprezentacji Polski. Trzeba jednak zauważyć, że nawet jeśli selekcjoner wyraziłby zainteresowanie, to powołanie zawodnika Pogoni może nie być takie proste. Pod znakiem zapytania stoi jego chęć do występów w biało-czerwonych barwach.
On sam unika jednoznacznej odpowiedzi na ten temat. Tak było, kiedy próbowaliśmy go spytać o to po meczu w Białymstoku. I tak samo było podczas jego rozmowy z dziennikarzem "Canal+" po piątkowym spotkaniu z Legią. Z kolei w wywiadzie dla sport.pl powiedział, że musiałby się zastanowić.
Prawnie nie ma ku temu przeciwwskazań. Ojciec piłkarza jest bowiem Polakiem, a Podstawski ma nasz paszport (i zresztą bardzo dobrze mówi po polsku - przyp. red.). Spędził jednak całe życie w Portugalii. Jest wielokrotnym reprezentantem i byłym kapitanem portugalskich młodzieżówek. Grał nawet na turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro. A swego czasu uznawano go za jeden z największych talentów na pozycji środkowego pomocnika. Wezwania na zgrupowanie kadry seniorów jednak się nie doczekał. - A to było jego największym marzeniem - zauważył Mario Rui Ventura.
Dziennikarz z Półwyspu Iberyjskiego podkreślił jednak, że Tomas nie przypadkiem nigdy nie zamknął sobie furtki do naszej kadry. - Przez wszystkie dotychczasowe doświadczenia wie, że będzie trudno dostać się do naszej reprezentacji i dostrzega szansę w polskiej kadrze - powiedział.
Ale póki co jest to temat tylko do luźnych spekulacji, ponieważ powołania na listopadowe mecze zostały już wysłane. A kolejne zgrupowanie kadry odbędzie się dopiero w 2019 roku. Na razie więc Podstawski może spokojnie skupić się na grze dla Pogoni, w której coraz więcej osób widzi kandydata do gry o coś więcej niż tylko awans do grupy mistrzowskiej.