Chwile grozy w Aue. Kibic Hamburgera SV spadł z wysokości czterech metrów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: fani na stadionie w Hamburgu
Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: fani na stadionie w Hamburgu
zdjęcie autora artykułu

Do groźnej sytuacji doszło w trakcie meczu pomiędzy Erzgebirge Aue i Hamburgerem SV (1:3). Jeden z kibiców gości spadł z wysokości czterech metrów na tył głowy. Do szpitala odwieziony został śmigłowcem.

W tym artykule dowiesz się o:

Krótko przed zakończeniem spotkania doszło do wypadku, w którym uczestniczył wierny kibic Hamburgera SV. Thorsten S. spadł z ogrodzenia, z wysokości około czterech metrów. Uderzył bezpośrednio o powierzchnie tyłem głowy. Sanitariusze błyskawicznie udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie wezwano ratowniczy śmigłowiec.

Po meczu kibic HSV trafił do szpitala w Zwickau. Początkowo był reanimowany i trafił na oddział intensywnej opieki medycznej. Jego stan jest już dużo lepszy. Fan odzyskał przytomność i został przeniesiony na inny oddział.

Po meczu piłkarze HSV chcieli świętować wraz z kibicami wygraną 3:1 nad Erzgebirge Aue, ale gdy dowiedzieli się od fanów, co stało się na trybunie, nie zdecydowali się manifestować swojej radości. Thorsten S. od dwóch dekad był zaangażowany w życie klubu.

Wiernemu kibicowi słów wsparcia dodają piłkarze, działacze i kibice HSV. Sam klub przekazał mu słowa otuchy za pośrednictwem Twittera.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hannover przerwał serię przegranych. Wygrał z Wolfsburgiem 2:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
--iki--
12.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale pech szybkiego powrotu do zdrowia zycze :)