W styczniu tego roku sędzia Tony Chapron w meczu Nantes z PSG kopnął jednego z piłkarzy za to, że ten przypadkowo go podciął. Arbiter został ukarany zawieszeniem na 3 miesiące, ale już wcześniej zdecydował, że po sezonie zakończy karierę. Teraz zdecydował się opowiedzieć o zachowaniu Zlatana Ibrahimovicia, który w latach 2012-2016 grał w Ligue 1.
- To bardzo denerwujący gość. Nie tylko względem sędziów. Zawsze winił swoich klubowych kolegów i zawsze starał się naprzykrzyć rywalom. To szalony gość. Jako piłkarz jest fantastyczny, ale na boisku jest kimś innym. Mam nadzieję, że jest on swego rodzaju aktorem, ponieważ mówi tak dużo szalonych rzeczy. Mam nadzieję, że wcale nie myśli tego, co mówi - ujawnił Chapron.
Szczególnie jeden moment zapadł w pamięci francuskiemu trenerowi. Gdy szwedzki napastnik zdobył hat-tricka przeciwko Lorient. Chapron chciał wtedy podarować piłkarzowi na pamiątkę piłkę. - Podszedł do mnie blisko, pstryknął palcami i powiedział "piłka!" Dla mnie to było okazanie braku szacunku. Jest coś złego w społeczeństwie, jeśli zapominamy prostych spraw, takich jak powiedzenie "proszę" lub "dziękuję" - dodał doświadczony arbiter.
Chapron został zapytany również o swoje fatalne zachowanie, które zakończyło się 3-miesięczną karą. - Nie chciałem go kopnąć. Wielka szkoda, ponieważ zakończyłem karierę na tym meczu, w takiej sytuacji. Trudno jest to zaakceptować po poprowadzeniu 1500 meczów, gdyż to był tylko odruch - wyjaśnił 46-latek.
ZOBACZ WIDEO Thiago Cionek: Wierzę, że coś mogę dać reprezentacji
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)