Obecny sezon nie układa się po myśli Bayernu Monachium. Po jedenastu kolejkach mistrzowie Niemiec zajmują dopiero piąte miejsce w tabeli, a na swoim koncie mają 20 punktów. Strata do lidera - Borussii Dortmund - wynosi siedem punktów. Do tego Bayern przegrał bezpośredni mecz z BVB 2:3. Atmosfera w zespole z Bawarii daleka jest od ideału, a media spekulują, że wkrótce pracę stracić może trener Niko Kovac.
Porażki i słabe występy zachwiały pewnością siebie graczy Bayernu. Wyjątkiem jest Sandro Wagner. 30-letni napastnik w tym sezonie zaliczył tylko cztery ligowe występy i nie strzelił żadnej bramki, ale i tak uważa, że to Bayern jest najlepszy w kraju.
- Borussia nie jest tak stabilnym i silnym zespołem. Mieli kilka dobrych meczów, ale to my jesteśmy wyraźnie lepszą drużyną i zdecydowanie najlepszą w Niemczech - rzucił Wanger cytowany przez serwis sport1.de. Póki co monachijczycy swoich umiejętności nie potrafią przełożyć na wyniki. Z jedenastu spotkań wygrali sześć.
Wagner wierzy, że Bayern szybko odrobi stratę do liderującej Borussii. - To ogromne wyzwanie. Jestem pewny, że zdobędziemy mistrzostwo - dodał niemiecki piłkarz, który w Bayernie gra od stycznia tego roku. Gdy przychodził do Monachium, Bayern pewnie zmierzał po tytuł. Teraz Bawarczycy muszą wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, by wygrać Bundesligę.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Nie wyobrażam sobie, że meczu z Czechami nie zagramy pod nasze dyktando