Urazy piłkarzy Legii Warszawa niegroźne. Szymański i Stolarski mogą grać

Newspix / Tomasz Wantula / Na zdjęciu: Patryk Dziczek (z lewej) i Sebastian Szymański (z prawej)
Newspix / Tomasz Wantula / Na zdjęciu: Patryk Dziczek (z lewej) i Sebastian Szymański (z prawej)

Ricardo Sa Pinto może odetchnąć z ulgą. Urazy Sebastiana Szymańskiego i Pawła Stolarskiego okazały się niegroźne i obaj trenują już z całą drużyną Legii Warszawa.

Paweł Stolarski z powodu kontuzji nie zagrał w dwumeczu reprezentacji Polski do lat 21 z Portugalią. Jeszcze przed rewanżem opuścił zgrupowanie i wrócił do Warszawy.

Z kolei Sebastian Szymański był jednym z bohaterów meczu w Portugalii. Pomocnik Legii Warszawa zdobył trzecią bramkę dla Polaków i miał duży wpływ na zapewnienie sobie awansu na młodzieżowe mistrzostwa Europy 2019. Szymański miał problem z mięśniem dwugłowym i w 69. minucie musiał opuścić boisko. Został zmieniony przez Kamila Jóźwiaka.

Brak tych zawodników byłby dla Legii dużym osłabieniem. Urazy okazały się niegroźne i zarówno Stolarski, jak i Szymański trenują normalnie z całym zespołem i będą do dyspozycji Ricardo Sa Pinto podczas niedzielnego meczu z Zagłębiem Lubin. Poważniejsza okazała się kontuzja Artura Jędrzejczyka, który w tym roku już nie zagra.

Stolarski w tym sezonie wystąpił w ośmiu meczach Lotto Ekstraklasy i zaliczył jedną asystę. Z kolei Szymański w trzynastu występach dwukrotnie asystował kolegom.

Legia Warszawa zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli i ma pięć punktów straty do Lechii Gdańsk oraz dwa do Jagiellonii Białystok.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Nie ma następców dla kluczowych piłkarzy w kadrze

Komentarze (0)