Legenda walczy o życie - zapowiedź spotkania Górnik Zabrze - Polonia Warszawa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Sobota może być niezwykłym dniem dla polskiej piłki. Dlaczego? Otóż 14-krotny mistrz Polski, 4-krotny wicemistrz kraju, 6-krotny triumfator rozgrywek o Puchar Polski oraz zdobywca Superpucharu Polski i Pucharu Ligi, Górnik Zabrze może pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową.

Przez lata wydawało się, że ekstraklasa bez zabrzańskiej drużyny nie może istnieć, a teraz może stać się to faktem, jeśli górnicza jedenastka nie zdobędzie trzech punktów w meczu z walczącą o grę w europejskich pucharach Polonią Warszawa.

Temperatura przed sobotnią potyczką Górnika Zabrze z Polonią Warszawa jest naprawdę gorąca. O ile na większości stadionów szykują się pikniki, bo wyniki ostatniej kolejki ekstraklasy nie mają już znaczenia zarówno dla gospodarzy, jak i gości o tyle w Zabrzu obie drużyny zagrają o bardzo ważne trzy punkty. Górnik po 29. kolejkach ekstraklasy zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i jeśli straci punkty w starciu ze stołeczną drużyną będzie musiał najprawdopodobniej pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową. O swoje cele gra również Polonia, która w przypadku zdobycia mistrzowskiego tytułu przez krakowską Wisłę otrzyma przepustkę do gry w Lidze Europejskiej.

Ciężko oczekiwać, by któraś z drużyn odpuściła sobotnie spotkanie i oddała je rywalowi bez walki. Zabrzanie mimo to, że w rundzie wiosennej prezentują naprawdę przyzwoitą formę, w dwunastu grach zdobywając siedemnaście punktów ze względu na fatalną rundę jesienną nie mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Słabszą formę wiosną prezentują warszawianie, którzy na półmetku rozgrywek aspirowali nawet do tytułu mistrzowskiego. Szesnaście punktów, jakie Czarne Koszule zgromadziły na wiosnę nie były jednak liczbą wystarczającą, by dostać się chociażby na podium ekstraklasy.

Szczęście uśmiechnęło się jednak do warszawskiej drużyny z chwilą, kiedy po Puchar Polski sięgnął Lech Poznań. Za tą przyczyną poznaniacy już mają gwarancję na występy w europejskich pucharach i jeśli co najwyżej zajmą drugą lokatę w tabeli prawo do gry w Europejskiej Lidze otrzyma czwarta drużyna w tabeli. Do tej lokaty aspirują GKS Bełchatów i właśnie Polonia Warszawa. Warunkiem by drużyna trenera Jacka Grembockiego zajęła na finiszu czwartą lokatę jest zwycięstwo warszawian w Zabrzu, bądź porażka drużyny z Bełchatowa w starciu z Jagiellonią Białystok, lecz ten scenariusz mimo wszystko wydaje się być mało realny.

Zarówno Górnik jak i Polonia w sobotę zagrają, więc o zwycięstwo, co może tylko i wyłącznie pozytywnie wpłynąć na poziom widowiska. Gospodarze sobotniej potyczki mogą liczyć na wsparcie oddanej publiki, która w liczbie kilkunastu tysięcy będzie ich wspierać z trybun troszcząc się o to, by zabrzanie walczyli od pierwszej do ostatniej minuty spotkania o każdą piłkę. Na mniejsze wsparcie w tej naturze mogą liczyć warszawianie, ale tych mobilizować będzie olbrzymia premia obiecana za awans do Ligi Europejskiej przez zarząd klubu. W sobotę przy Roosevelta na pewno więc walki nie zabraknie.

Do spotkania Górnik nie przystąpi jednak w najsilniejszym składzie. W drużynie z Zabrza nie zagrają pauzujący od dłuższego czasu z powodu kontuzji Damian Gorawski i Tomasz Zahorski. Na boisko nie wybiegnie też zawieszony za nadmiar żółtych kartek Przemysław Pitry. Wykurowali się natomiast dwaj rekonwalescenci Adam Banaś i Dariusz Kołodziej, którzy mocno poobijani wrócili z wyjazdowego starcia z Cracovią Kraków. W drużynie Polonii nikt nie będzie zmuszony do absencji i trener Czarnych Koszul będzie miał wszystkich zawodników do dyspozycji.

Spotkanie w Zabrzu zapowiada się arcyciekawie. Czy najbardziej utytułowany polski klub zdoła stawić czoła Polonii i uratuje się przed degradacją? A może to warszawianie przywiozą ze Śląska komplet punktów i wbiją gwóźdź do pierwszoligowej trumny Górnika? Niezwykle ciężko wskazać zdecydowanego faworyta tego spotkania i przewidzieć jego rezultat. Pewne jest jedno. W sobotę na stadionie przy Roosevelta nudno na pewno nie będzie.

Górnik Zabrze - Polonia Warszawa / 30.05.2009 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Górnik Zabrze: Nowak - Bonin, Banaś, Pazdan, Magiera, Szczot, Strąk, Kołodziej, Przybylski, Madejski, Jarka.

Polonia Warszawa: Przyrowski - Mynar, Skrzyński, Jodłowiec, Zasada, Piątek, Trałka, Majewski, Lato, Gołębiewski, Ivanovski.

Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin).

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Polonia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Polonia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF POLONIA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (0)