Legenda Bayernu wyrzucona z trybuny VIP. W przeszłości krytykował Lewandowskiego
Prezes Bayernu Monachium cofnął Paulowi Breitnerowi wstęp na trybunę VIP. Wszystko przez ostrą krytykę mistrzów Niemiec za kontrowersyjną konferencję prasową, podczas której klub zaatakował media.
- Wciąż mam depresję, ponieważ w ciągu 48 lat, które spędziłem z tym klubem, nigdy nie sądziłem, że klub pokaże taką bezbronność - mówił Breitner po pamiętnej konferencji z udziałem Hoenessa, Karla-Heinza Rummenigge i Hasana Salihamidzicia sprzed pięciu tygodni.
Breitner o zakazie wstępu na trybunę VIP dowiedział się od dyrektora finansowego klubu, Jana-Christiana Dreesena. - Dzwonił do mnie. Zostałem pouczony przez Uli Hoenessa, abym nie pokazywał się więcej w sekcji VIP - przyznał Breitner w rozmowie z "Bildem".
Breitner jest jednym z najlepszych niemieckich piłkarzy w historii. W Bayernie grał w latach 1970-1974 i 1978-1983. Z Bawarczykami wygrywał siedmiokrotnie Bundesligę i raz Puchar Mistrzów. Zdobył też mistrzostwo świata z reprezentacją RFN. Od 2017 roku jest ambasadorem klubu.
Breitner znany jest z nieprzychylnych komentarzy. W maju tego roku ostro krytykował Roberta Lewandowskiego za to, że nie podał ręki ówczesnemu trenerowi. - Lewandowski ma olbrzymi problem z samooceną. Napastnik, który wierzy, że jest na równi z Cristiano Ronaldo, musi to czasami pokazać. Dla niego liczy się tylko "ja, ja i ja" - przyznawał legendarny zawodnik.
ZOBACZ WIDEO Kolejna wpadka Bayernu! Kapitalny mecz napastnika Fortuny! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]