Strzał 28-latka ze skraju pola karnego otworzył wynik środowego spotkania 5. kolejki rundy grupowej LM w 43. minucie. To nie ulega wątpliwości. Problem w tym, że piłka po drodze do bramki natrafiła na Ryana Donka i po kontakcie z nim zmieniła kierunek, co uniemożliwiło interwencję Fernando Muslerze. I tym właśnie kierowała się ostatecznie UEFA, zapisując gol jako samobójczy.
Szkoda, bo to byłaby pierwsza bramka w historii występów Krychowiaka w Champions League. Dotychczas zagrał on w tych rozgrywkach 16 spotkań (oprócz Lokomotiwu reprezentował również barwy Sevilli i Paris Saint-Germain) i jedyne czym może się pochwalić to asysta.
Очень важный гол забил «Локо» под занавес тайма. Немного повезло с рикошетом.https://t.co/EgoeXRSl4H#ЛокомотивГалатасарай pic.twitter.com/lgClkMi5qB
— Матч ТВ (@MatchTV) November 28, 2018
Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Więcej TUTAJ
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: była dziewczyna Dybali doskonale radzi sobie bez gwiazdy Juventusu