Serie A: derby Italii. Juventus planuje wielką ucieczkę

Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu Turyn
Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: piłkarze Juventusu Turyn

Juventus będzie mieć 14 punktów przewagi nad Interem Mediolan, jeżeli wygra derby Italii. W Turynie spotkają się najskuteczniejsi bramkarze ligi Wojciech Szczęsny i Samir Handanović.

- To będzie fascynujący wieczór z udziałem drużyn, które wspólnie z Milanem napisały historię włoskiego futbolu - mówi Massimiliano Allegri, trener Juventusu. - Inter odzyskał pewność siebie i osiąga coraz lepsze wyniki. Luciano Spalletti robi w nim świetne rzeczy tak samo jak robił to w Rosji i w Rzymie. Mauro Icardi jest nadzwyczajnym egzekutorem. Grają z nim Perisić, Politano, Joao Mario, Brozović, Nainggolan, De Vrij i Asamoah. Od nas zależy, czy wykorzystamy ich słabości.

Przed rozpoczęciem sezonu właśnie drużyny Allegriego i Spallettiego były głównymi kandydatami do mistrzostwa Włoch. Faworytem był Juventus, a Inter miał wywierać na niego presję. O ile Nerazzurri nie zaczną tego szybko robić, to drugie derby Italii zaplanowane na 34. kolejkę nie będą mieć już żadnego znaczenia dla losu scudetto. Jeżeli Bianconeri zwyciężą w piątek, będą mieć nad Interem 14 punktów przewagi, a kibicom w Mediolanie pozostanie już w grudniu tylko wierzyć w cud.

To dlatego, że turyńczycy są drużyną prawie niezniszczalną, na której częste potknięcia nie można liczyć. Z Lazio wygrali pewnie, z Milanem także, z SSC Napoli było trudniej, ale również postawili na swoim. Po ostatnich remisach Paris Saint-Germain w Ligue 1 drużyna Massimiliano Allegriego ponownie ma najlepszy bilans w pięciu najsilniejszych ligach w Europie. Straciła punkty w zaledwie dwóch z 19 meczów. Ciekawe, że w obu przypadkach na własnym stadionie, gdzie zremisowała 1:1 z Genoa CFC i przegrała w absurdalnych okolicznościach 1:2 z Manchesterem United. Poza tym Juventus idzie po swoje, a wzmocniony Cristiano Ronaldo stał się bestią.

Allegri nie zapomniał wspomnieć na konferencji prasowej o Kwadwo Asamoahu, który latem przeprowadził się z Turynu do Mediolanu po sześciu latach spędzonych w Juventusie. Ghańczyk prezentuje się dobrze w Interze i podwójnie zmotywowany może namieszać w derbach Italii. Jak zwykle przed wielkimi meczami w calcio dużo mówi się o Mauro Icardim. Juventus "ugotował" już w tym sezonie jednego rodaka kapitana Interu. W meczu Starej Damy z Milanem rozwścieczony Gonzalo Higuain dostał czerwoną kartkę, a wcześniej nie pokonał strzałem z rzutu karnego Wojciecha Szczęsnego.

ZOBACZ WIDEO Seria A: Juventus zabawił się we Florencji. Kolejny gol Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Polak zachował w tym sezonie czyste konto w pięciu meczach ligi włoskiej. Takim samym wyczynem mogą pochwalić się Emil Audero oraz Andrea Consigli, z tym że Wojciech Szczęsny potrzebował na to mniejszej liczby spotkań. Dwukrotnie oddał miejsce w bramce Mattii Perinowi. Skuteczniejszy na ligowym froncie od reprezentanta Polski jest więc tylko Samir Handanović, który nie skapitulował w siedmiu spotkaniach. Ponadto tylko Juventus oraz Inter tracą w Serie A średnio mniej niż gola na kolejkę. O sforsowanie defensywy przeciwnika w piątek powinno być trudno.

Inter po raz ostatni zwyciężył w Turynie 3 listopada 2012 roku. Wszystkie gole dla Nerazzurrich zdobyli Argentyńczycy. Dwa Diego Milito, a wynik na 3:1 ustalił Rodrigo Palacio. Pamiętają to wydarzenie dwaj piłkarze Interu. Handanović był już wtedy mediolańczykiem, Asamoah obrońcą Juventusu. Defensywę mistrza Włoch tworzyli Giorgio Chiellini i Leonardo Bonucci. W poprzednim sezonie Inter stawiał opór podopiecznym Allegriego. Na wyjeździe zremisował bezbramkowo, u siebie prowadził 2:1 do 87. minuty, ale pozwolił Bianconerim odwrócić wynik na 2:3.

W sobotę dobrze zapowiada się konfrontacja Lazio z Sampdorią Genua. Biancocelesti po ostatnich koszmarnych występach zostali zamknięci na kilka dni w ośrodku treningowym. Karne ritiro na zdyscyplinować podopiecznych Simone Inzaghiego. Sampdoria nie koszarowała się, a zagrała i wygrała 2:1 ze SPAL-em w Pucharze Włoch. Z kolei w niedzielę pierwszy występ Genoa CFC po zmianie trenera. Po beznadziejnej kadencji Ivana Juricia ster w szatni przejmuje Cesare Prandelli. Drużyna Krzysztofa Piątka podejmie SPAL, który będzie sobie radzić bez Thiago Cionka.

15. kolejka Serie A:

Juventus - Inter Mediolan / pt. 07.12.2018 godz. 20.30

SSC Napoli - Frosinone Calcio / sob. 08.12.2018 godz. 15.00

Cagliari Calcio - AS Roma / sob. 08.12.2018 godz. 18.00

Lazio - Sampdoria Genua / sob. 08.12.2018 godz. 20.30

US Sassuolo - ACF Fiorentina / nd. 09.12.2018 godz. 12.30

Empoli FC - Bologna FC / nd. 09.12.2018 godz. 15.00

Parma Calcio 1913 - Chievo Werona / nd. 09.12.2018 godz. 15.00

Udinese Calcio - Atalanta BC / nd. 09.12.2018 godz. 15.00

Genoa CFC - SPAL / nd. 09.12.2018 godz. 18.00

AC Milan - Torino FC / nd. 09.12.2018 godz. 20.30

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: