"Ja trenowałem, bo musiałem. On to kocha". Brazylijczyk Ronaldo o fenomenie CR7

"Chęć zdobywania bramek" - to zdaniem Ronaldo Nazario jedyny czynnik, który łączy go z Portugalczykiem Cristiano Ronaldo.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Ronaldo Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Ronaldo

- Ja trenowałem, bo musiałem. Cristiano Ronaldo robi to, bo kocha - Brazylijczyk Ronaldo Luis Nazario de Lima na łamach włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport" analizuje różnice między nim a gwiazdą futbolu z Portugalii.

Zdaniem dwukrotnego mistrza świata z Brazylią (w 1994 na mundialu w Stanach Zjednoczonych i 2002 r. na boiskach w Japonii i Korei Południowej), jedyne co łączy go z napastnikiem Juventusu Turyn, to chęć zdobywania bramek. - Tak, w dążeniu do strzelania goli jesteśmy tacy sami - ocenił 42-letni Ronaldo.

Były zawodnik m.in. FC Barcelona, Interu Mediolan, Realu Madryt i AC Milan podkreślił, że przyszło mu grać w zupełnie innych czasach. Jego zdaniem, nie można porównywać metod treningowych z tamtego okresu, ponieważ znacznie się różnią.


- Nie twierdzę, że szkolenie było wtedy zupełnie inne, ale jednak bardzo się różniło od tego, co widzimy dzisiaj. Tak jeśli chodzi o sprawy techniczne, jak i samo podejście zawodnika do treningu - dodał "Il Fenomeno". - Dzieli nas dziewięć lat. Nie mówię, że moja sytuacja była trudniejsza, ale występowaliśmy w innych czasach i zespołach - podsumował Ronaldo Nazario.

98-krotny reprezentant Canarinhos zakończył karierę w 2011 r. po odpadnięciu Corinthians Sao Paulo z rozgrywek Copa Libertadores.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Błysk Milika na wagę trzech punktów. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×