- Ja trenowałem, bo musiałem. Cristiano Ronaldo robi to, bo kocha - Brazylijczyk Ronaldo Luis Nazario de Lima na łamach włoskiego dziennika "La Gazzetta dello Sport" analizuje różnice między nim a gwiazdą futbolu z Portugalii.
Zdaniem dwukrotnego mistrza świata z Brazylią (w 1994 na mundialu w Stanach Zjednoczonych i 2002 r. na boiskach w Japonii i Korei Południowej), jedyne co łączy go z napastnikiem Juventusu Turyn, to chęć zdobywania bramek. - Tak, w dążeniu do strzelania goli jesteśmy tacy sami - ocenił 42-letni Ronaldo.
Były zawodnik m.in. FC Barcelona, Interu Mediolan, Realu Madryt i AC Milan podkreślił, że przyszło mu grać w zupełnie innych czasach. Jego zdaniem, nie można porównywać metod treningowych z tamtego okresu, ponieważ znacznie się różnią.
.@Ronaldo analiza las similitudes y diferencias de su juego con el de @Cristiano. ¿Si tuvieras que elegir, ¿con cuál de los dos te quedarías? https://t.co/BrS2yoaKFm
— MARCA (@marca) 7 grudnia 2018
- Nie twierdzę, że szkolenie było wtedy zupełnie inne, ale jednak bardzo się różniło od tego, co widzimy dzisiaj. Tak jeśli chodzi o sprawy techniczne, jak i samo podejście zawodnika do treningu - dodał "Il Fenomeno". - Dzieli nas dziewięć lat. Nie mówię, że moja sytuacja była trudniejsza, ale występowaliśmy w innych czasach i zespołach - podsumował Ronaldo Nazario.
98-krotny reprezentant Canarinhos zakończył karierę w 2011 r. po odpadnięciu Corinthians Sao Paulo z rozgrywek Copa Libertadores.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Błysk Milika na wagę trzech punktów. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]