"Zachłannością pod bramką przypomina Ronaldo". Hiszpanie z Ekstraklasy oceniają Krzysztofa Piątka

Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Dziennik "Marca" zapytał Javiego Hernandeza, Carlitosa i Igora Angulo o fenomen Krzysztofa Piątka, którego wartość rynkowa w ciągu roku wzrosła ok. sto razy.

"Z 11 bramkami w 15 meczach nie przez przypadek prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców we włoskiej Serie A - przed Ciro Immobile i Cristiano Ronaldo (po 10 bramek). Krzysztof Piątek jeszcze rok temu był warty ok. 700 tys. euro. Genoa CFC latem zapłaciła za niego 4,5 mln, a dzisiaj mówi się już o kwocie 60 mln" - pisze o polskim napastniku dziennik "Marca".

Katalońska gazeta poprosiła o krótką charakterystykę reprezentanta Polski trzech hiszpańskich zawodników, występujących na boiskach Lotto Ekstraklasy: Javiego Hernandeza, Carlitosa i Igora Angulo.

- Piątek jest bardzo na czasie. Zachłannością pod bramką przypomina mi Cristiano Ronaldo - ocenił Hernandez. - Nie wątpiłem w niego, ale nie jest łatwą sprawą odnaleźć się młodemu zawodnikowi w nowej lidze, takiej jak Serie A. On przypomina mi Cristiano głodnego bramek. Jeśli strzeli raz, to natychmiast chce kolejnych trafień. Piłkarsko porównałbym go jednak do Diego Costy - z jego siłą w polu karnym i świetną grą głową - dodał pomocnik Cracovii.

Carlitos z kolei ma powód, żeby kibicować Piątkowi. - Jeżeli zostanie gwiazdą światowego formatu, to będę mógł mówić, że zabrałem mu tytuł króla strzelców Ekstraklasy (w sezonie 2017/18 Hiszpan zdobył 24 bramki w lidze polskiej, a Piątek 21 - przyp. red.). Myślę, że jest dobrym napastnikiem. Jest bardziej regularny ode mnie, żądny bramek. Stawia przed sobą cele i ma warunki do ich realizacji. Przyszłość pokaże, dokąd zajdzie - podkreślił 28-letni napastnik Legii Warszawa.

Angulo również cieszy się z sukcesów zawodnika Genoi. - To budujące, że gracz z którym rywalizowałeś w Polsce o koronę króla strzelców, tak dobrze radzi sobie w mocnej lidze. To świadczy bardzo dobrze o Ekstraklasie. Piątek jest kompletnym napastnikiem. Gra prawą nogą, ale strzela bramki też lewą. Radzi sobie w polu karnym, chociaż nie jest wysokim zawodnikiem - podsumował napastnik Górnika Zabrze.

ZOBACZ WIDEO: Pół roku zmarnowane przez Jerzego Brzęczka. "Weryfikacja nastąpi szybko"

Źródło artykułu: