Jose Mourinho przemówił. "United ma przyszłość beze mnie, a ja bez niego"

Mourinho przez dwa lata mieszkał w hotelu. Czekał na niego pokaźny rachunek

142 spotkania, 84 zwycięstwa, 32 remisy i 26 porażek - to bilans Jose Mourinho na stanowisku menedżera Manchester United. We wtorek Portugalczyk został zwolniony z drużyny Czerwonych Diabłów po nieco ponad dwuipółletniej pracy na Old Trafford. W tym czasie poprowadził zespół do triumfu w Lidze Europy, Pucharu Ligi i drugiego miejsca w tabeli Premier League.

- W Manchesterze United przeżyłem dobre i gorsze chwile, ale nie chcę o nich opowiadać. To nie w moim stylu. Coś się po prostu skończyło. United ma przyszłość beze mnie, a ja mam przyszłość bez tego klubu - mówi Jose Mourinho w rozmowie ze "Sky Sports".

W ostatnim czasie portugalski menedżer był mocno krytykowany. Prowadzony przez niego zespół w tym sezonie kompletnie zawodzi bowiem w Premier League - po 17 kolejkach United ma na koncie tylko 26 punktów. To najgorszy start rozgrywek dla Czerwonych Diabłów od 28 lat.

- Nie chcę opowiadać o wszystkim, co wydarzyło się w klubie. Po co mam dzielić się swoimi odczuciami z dziennikarzami i kibicami? Zawsze krytykowałem menedżerów, którzy zdradzali pewne szczegóły po rozstaniu z klubem, obwiniając drugą stronę. Ode mnie niczego takiego nie usłyszycie - zaznacza.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Losowanie Ligi Mistrzów: "Będą szły iskry"

- Manchester United to już przeszłość. Dopóki nie powrócę do piłki mam prawo żyć tak, jak teraz - podkreśla Mourinho, który opuścił już Manchester i wrócił do zamieszkującej w Londynie rodziny. Teraz chce poświęcić wolny czas najbliższym.

Mourinho po zwolnieniu z Manchesteru United wydał też oświadczenie. Zapowiedział w nim, że na pewno wróci do pracy menedżerskiej. Nie jest jednak jasne, kiedy zwiąże się z nowym pracodawcą.

"Od pierwszego dnia w Manchesterze United byłem dumny, że mogę bronić barw tego klubu. Wierzę, że dostrzegli to wszyscy fani. W United spotkałem cudownych ludzi, którzy będą moimi przyjaciółmi do końca życia. Za każdym razem, gdy zamykam jakiś rozdział, okazuję swój szacunek i nie wypowiadam negatywnych komentarzy na temat moich byłych współpracowników. Tak jest także tym razem. Mam nadzieję, że media uszanują moje stanowisko i pozwolą mi cieszyć się normalnym życiem do momentu, w którym zdecyduję się wrócić do futbolu" - przekazał Mourinho w oświadczeniu.

Po zwolnieniu Mourinho, tymczasowym menedżerem Czerwonych Diabłów (do końca sezonu 2018/2019) będzie Ole Gunnar Solskjaer.