Potężny spadek Roberta Lewandowskiego w rankingu "Guardiana"

Robert Lewandowski, Leo Messi i Cristiano Ronaldo idą łeb w łeb. "Lewy" pogodzi gigantów?

Angielski dziennik "The Guardian" od 2012 roku prowadzi ranking 100 najlepszych piłkarzy świata. Zwycięzców tegorocznej edycji (czołową dziesiątkę) poznamy w piątek, 21 grudnia. Wiadomo już natomiast, kto zajął miejsca od jedenastego do setnego.

Polskich kibiców najbardziej interesuje pozycja Roberta Lewandowskiego. I tu duże zaskoczenie. Napastnik Bayernu Monachium i kapitan Biało-Czerwonych uplasował się dopiero na 30. miejscu.

To ogromny spadek w porównaniu z poprzednimi rankingami "Guardiana". W latach 2016 i 2017 Lewandowski był siódmy, zaś w najlepszym 2015 roku - nawet piąty. Obecnie zamyka trzecią dziesiątkę, podobnie było w roku 2014.

Wyprzedzają go m.in. Paulo Dybala (Juventus, 26. miejsce), Roberto Firmino (Liverpool, 23.), Edinson Cavani (PSG, 21.), Sadio Mane (Liverpool, 19.), Sergio Aguero (Man City, 15.), Luis Suarez (Barcelona, 14.) czy Neymar (PSG, 11.).

- Nie udało mu się wywrzeć znaczącego wpływu w półfinałach Ligi Mistrzów (Bayern odpadł z Realem Madryt - przyp. red.). A po tym, jak Bayern nie zgodził się na jego przejście do Realu - być może Los Merengues naciskaliby bardziej, gdyby świecił jaśniej we wspomnianej rywalizacji - miał "ciche" mistrzostwa świata z reprezentacją Polski. Pozostaje groźnym strzelcem w starzejącej się drużynie Bayernu - napisał w uzasadnieniu Andy Brassell z "Guardiana".

Miejsce Lewandowskiego z pewnością będzie przedmiotem wielu dyskusji. Wprawdzie w 2018 r. napastnik zawiódł - podobnie jak cała reprezentacja Polski - na mundialu, ale w piłce klubowej odniósł kilka sukcesów. Z Bayernem Monachium zdobył mistrzostwo Niemiec, po raz trzeci został królem strzelców Bundesligi (29 goli), a w bieżącym sezonie jest najlepszym snajperem Ligi Mistrzów (8 bramek).

Ranking "Guardiana" sporządzony jest na podstawie głosowania 225 ekspertów z 69 krajów. Są wśród nich byli piłkarze (m.in. Zico, Mario Kempes, Julio Cesar, Lubomir Moravcik czy Nuno Gomes), a także trenerzy i dziennikarze.

ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]