Śląsk wykartkowany przed meczem ze Stalą

Przed meczem z ŁKS-em Łomża zagrożonych absencją w następnym meczu było kilku piłkarzy. Zawodnicy Śląska nie unikali ostrych wejść, za co arbiter spotkania Marcin Szrek karał ich żółtymi kartkami, tym samym eliminując kolejnych graczy.

Po ostatnim gwizdu sędziego wszystko było już jasne. Czterech piłkarzy z wyjściowej jedenastki nie pojedzie na Podkarpacie by reprezentować barwy Śląska w meczu przeciwko Stali ze Stalowej Woli. Pechowcami okazali się strzelec dwóch bramek w pojedynku z ŁKS-em Łomża Petr Pokorny oraz Patryk Klofik, kapitan zespołu Dariusz Sztylka i Przemysław Łudziński. - Martwią mnie przede wszystkim kartki zawodników, bo Pokorny, Sztylka, Klofik i Łudziński nie będą mogli zagrać w następnym meczu - mówił po meczu ŁKS-em szkoleniowiec wrocławian, Ryszard Tarasiewicz.

Cała wyżej wymieniona czwórka to podstawowi zawodnicy Śląska. Widoczny będzie brak siły ofensywnej, gdzie dużą rolę odgrywają Klofik i Łudziński. Jak na skutek braku piłkarzy z podstawowego składu będzie wyglądała pierwsza jedenastka na mecz z jedynym drugoligowcem z Podkarpacia? - Nie mam jeszcze pomysłu jakim składem zagra Śląsk w Stalowej Woli, bo nie mogę mieć teraz akurat po meczu. Mamy rozruch, mamy cały tydzień, więc zobaczymy kto będzie w najlepszej dyspozycji. Jest jeszcze Przybyszewski, są Marciniak, Kluzek, Ulatowski, Imeh. Nie mówię, że pole manewru jest bardzo duże, ale takie jest życie. Są kartki, które mogły być ale musiały czy odwrotnie. Tak jest, akurat teraz jest ta ilość kartek i trzeba sobie z tym radzić. Nie będę narzekał - mówi trener Śląska.

Mecz w Stalowej Woli odbędzie się w sobotę o godzinie 16.00. Stal ze Stalowej Woli ostatnio prezentuje się znacznie lepiej niż na samym początku rozgrywek na wiosnę. Zdobycie przez Śląsk punktów na Podkarpaciu wcale nie będzie takie łatwe, tym bardziej, że podstawowi zawodnicy zostaną we Wrocławiu.

Komentarze (0)