Od 3 do 18 stycznia 2019 roku, do godziny 20:00, będzie otwarte okienko transferowe w Serie A. Nie wszystkie włoskie kluby planują jednak dokonanie wzmocnień. Jednym z zespołów, który prześpi najbliższe okienko, jest obecny wicelider rozgrywek - SSC Napoli.
- W styczniu nikt do nas nie dołączy. Jestem usatysfakcjonowany składem i naszą siłą rażenia. Dodatkowy piłkarz spowodowałby problemy w zarządzaniu drużyną. Z Napoli w styczniu nikt też nie odejdzie, no chyba, że ktoś będzie bardzo nalegał na transfer do innego klubu - podkreśla Carlo Ancelotti, cytowany przez football-italia.net.
- W tej chwili dostrzegam zwartą i szczęśliwą grupę. Gdybym powiedział, że polubiłem Pavarda, okazałbym w ten sposób brak szacunku dla Hysaja, Malcuita czy Maksimovicia, z których jestem bardzo zadowolony. Zapewniam: w tym momencie w ogóle nie interesuję się transferową giełdą - zaznacza trener Napoli.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka tygodni temu włoskie media sugerowały, że drużyna Azzurrich podczas zimowego okienka transferowego powalczy o pozyskanie Krzysztofa Piątka, obecnie piłkarza Genoa CFC. Carlo Ancelotti nie potrzebuje jednak wzmocnień w linii ofensywnej.
- Mamy rywalizację wśród napastników. W dobrej formie są przecież Insigne, Mertens i Milik. Ponadto ostatnia dwójka nie ma problemów ze wspólną grą w jednym momencie - zapewnia włoski trener.
W sobotę (22 grudnia) Napoli podejmie SPAL.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Łukasz Skorupski zatrzymał AC Milan. Bologna nadal ma problem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)