Nicolas Pepe zachwyca w tym sezonie Ligue 1. Iworyjski napastnik zdobył dotychczas 12 goli dla Lille OSC, a jego gra przyciągnęła zainteresowanie najlepszych drużyn Europy. - Zrobimy wszystko, aby został i mam nadzieję, że nam się to uda - zaznaczył jednak doradca prezydenta klubu, Luis Campos w rozmowie z "TF1".
- Wszystkie najlepsze kluby podążają za Nicolasem. To dobrze, choć nasz prezydent chce, aby zespół zakończył sezon z Pepe w składzie. Ale, jak sugeruje moje doświadczenie w piłce nożnej, jeśli duży klub ma odpowiednią ofertę, to przekonuje gracza - dodał działacz.
Wśród zainteresowanych 23-latkiem wymienia się Manchester City, Manchester United, Barcelonę, Bayern Monachium, Borussię Dortmund, Chelsea FC, Atletico Madryt czy Sevillę. Ostatnio dołączył do nich Arsenal FC. - 80 milionów euro to kwota, która może zadowolić Lille - zakończył temat Campos.
Jeśli znajdzie się chętny, by zapłacić wymagane pieniądze to Pepe zostanie najdroższym piłkarzem w historii "LOSC". To miano należy póki co do Edena Hazarda, który w 2012 roku odszedł do Chelsea za 35 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Kołodziejczyk o przejęciu Wisły. "To wszystko jest szyte grubymi nićmi"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)