Serie A: brat przeciwko bratu. Starcie za plecami lidera

Serie A: Lazio przebudziło się. Na zwycięstwo czekało półtora miesiąca

- To nie są święta jak każde inne. Zamiast wszyscy w domu, spędzimy je wszyscy na stadionie - cytuje "Mediaset" Giancarlo Inzaghiego, ojca Filippo i Simone. - Jestem zakłopotany, nie wiem komu kibicować. Obaj moi synowie są cudownymi dziećmi i przykładem dla młodych piłkarzy.

Filippo Inzaghi przetrwał do czasu prestiżowego meczu w roli trenera Bologna FC. Jego brat prowadzi Lazio już ponad dwa lata. Bardziej utytułowanym i bramkostrzelnym napastnikiem był ten pierwszy. Lepszymi wynikami jako szkoleniowiec może pochwalić się Simone, który dwukrotnie awansował z rzymianami do europejskich pucharów, zdobył Superpuchar Włoch i był w finale Coppa Italia.

W sobotę piłkarze Lazio przerwali najdłuższy kryzys za kadencji obecnego trenera. W 100. meczu pod wodzą Simone Inzaghiego zwyciężyli 3:1 z Cagliari Calcio. Było to spotkanie pod znakiem kilku przełamań. Drużyna wygrała w lidze po raz pierwszy od 4 listopada. Po golu strzelili Sergej Milinković-Savić i Senad Lulić, którzy choć grają regularnie, legitymują się słabymi statystykami. W 17 kolejkach Serb zdobył trzy bramki i przy jednej asystował. Bośniak raz trafił do siatki i raz wykonał ostatnie podanie. Z zawodzącego bałkańskiego trio pozostało czekać na przebudzenie Adama Marusicia. Lazio wróciło na czwarte miejsce w tabeli, a w obliczu remisu 1:1 Interu Mediolan z Chievo Werona, Biancocelesti odzyskali wiarę w awans na podium. Do trzecich Nerazzurrich tracą pięć punktów.

Filippo Inzaghi był o krok od zwolnienia z Bologna FC. Bezbramkowe remisy z AC Milan i z Parma Calcio 1913 uratowały szkoleniowca, ale jeżeli nie ucieknie ze strefy spadkowej przed półmetkiem sezonu, trudno wierzyć, że przetrwa również przełom roku. Rossoblu tracą do będącego na bezpiecznym miejscu Udinese Calcio punkt. Inzaghi poprowadzi zespół w elicie po raz 56. Z Lazio mierzył się dwukrotnie, kiedy był trenerem Milanu. Wygrał 3:1 i poniósł porażkę 1:3.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Skromna wygrana Napoli nad SPAL. Milik spędził mecz na ławce [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Niepokonany w dwóch poprzednich kolejkach Łukasz Skorupski ma na koncie pięć czystych kont w lidze po transferze do Bologna FC. Prowadzący w tym rankingu Samir Handanović nie skapitulował w ośmiu meczach, a wicelider Wojciech Szczęsny w siedmiu. Skorupski spróbuje zbliżyć się do nich w środę. W tym sezonie zagrał już "na zero" z rzymskim klubem. Było to 29 września, kiedy Bologna FC zwyciężyła 2:0 z AS Roma, a były zawodnik Giallorossich spisał się znakomicie między słupkami. Pozycja bramkarza to jedna z dwóch, może trzech, czyli niewielu, która jest lepiej obsadzona w zespole Filippo niż Simone.

- To będzie wyjątkowy mecz. Możliwość rzucenia wyzwania mojemu bratu jest ekscytująca - mówi Simone Inzaghi. - Na Bolognę trzeba uważać. W święta Bożego Narodzenia chciałbym, żeby każdy dał coś więcej dla Lazio, ponieważ razem możemy tworzyć wielkie rzeczy.

26 grudnia zostaną rozegrane wszystkie mecze 18. kolejki. Trzeci w tabeli Inter Mediolan podejmie wicelidera SSC Napoli. Nerazzurri wygrali tylko jeden z ostatnich sześciu meczów, dwa z ostatnich dziewięciu. W efekcie podopieczni Luciano Spallettiego tracą już osiem punktów do wicemistrza Włoch i bez zwycięstwa w bezpośrednim meczu, trudno będzie piłkarzom Interu myśleć o wyprzedzeniu zespołu Carlo Ancelottiego.

Napoli wygrało w tym wieku tylko dwa mecze na terenie Interu. Ostatnio 30 kwietnia 2017 roku 1:0 dzięki trafieniu Jose Callejona. W tym sezonie Hiszpan nie zdobył bramki, ale na pocieszenie jest najlepszym asystentem w zespole. Pod względem liczby goli rządzi Arkadiusz Milik, którego Ancelotti oszczędzał w weekend i nie dał zagrać ani minuty w wygranym 1:0 meczu ze SPAL-em. Próbę trafienia do siatki po raz dziewiąty w sezonie Milik musiał odłożyć do konfrontacji w Mediolanie.

Krzysztof Piątek i spółka z Genoa CFC odnieśli w poprzedniej kolejce pierwsze zwycięstwo pod wodzą Cesare Prandelliego. W wygranym 3:1 meczu z Atalantą reprezentant Polski zdobył 13. bramkę w sezonie i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców ligi. Najbliższym przeciwnikiem Genoa CFC jest Cagliari Calcio, które także ma problem z wygrywaniem. Padła już nawet twierdza zespołu z Sardynii. Porażka 0:1 z SSC Napoli była jego pierwszą u siebie od 6 maja. Albo rozpocznie się odbudowa twierdzy, albo zostanie ponownie splądrowana, tym razem przez drużynę Krzysztofa Piątka.

18. kolejka Serie A:

Frosinone Calcio - AC Milan / śr. 26.12.2018 godz. 12.30

Atalanta BC - Juventus / śr. 26.12.2018 godz. 15.00

Bologna FC - Lazio / śr. 26.12.2018 godz. 15.00

Cagliari Calcio - Genoa CFC / śr. 26.12.2018 godz. 15.00

ACF Fiorentina - Parma Calcio 1913 / śr. 26.12.2018 godz. 15.00

Sampdoria Genua - Chievo Werona / śr. 26.12.2018 godz. 15.00

AS Roma - US Sassuolo / śr. 26.12.2018 godz. 18.00

SPAL - Udinese Calcio / śr. 26.12.2018 godz. 18.00

Torino FC - Empoli FC / śr. 26.12.2018 godz. 18.00

Inter Mediolan - SSC Napoli / śr. 26.12.2018 godz. 20.30

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)