Zaledwie cztery miesiące trwała praca Julena Lopeteguiego w roli trenera Realu Madryt. Pozostawił zespół na dopiero dziewiątym miejscu w tabeli ze stratą aż siedmiu punktów do lidera. Decyzja władz klubu została przyjęta ze zrozumieniem - pod wodzą Hiszpana Królewscy prezentowali się słabo a wygrywanie przychodziło im z dużym bólem.
Już jednak jesienią Dani Carvajal zaskoczył opinię publiczną mówiąc, że Lopetegui był najlepszym trenerem, z jakim kiedykolwiek pracował. Teraz ciekawe informacje podaje dziennik "Marca".
Otóż Raphael Varane na tyle ceni szkoleniowca, że po jego zwolnieniu miał zadzwonić do niego i przeprosić, że to m.in. z powodu jego słabej gry stracił pracę w Realu.
Lopetegui miał być poruszony zachowaniem 25-letniego obrońcy i zapewnić go, że nigdy mu tego nie zapomni.
Przypomnijmy, że następcą Hiszpana został Santiago Solari. Królewscy pod jego wodzą prezentują się lepiej, ale strata w tabeli do prowadzącej Barcelony wynosi osiem punktów.
ZOBACZ WIDEO Świetny Szczęsny, wściekły Ronaldo. Juventus pokonał Romę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]