Szokujące słowa Szymona Jadczaka. "Kibole Wisły Kraków zastraszyli inwestora"
Wisła Kraków wciąż walczy o przetrwanie. Ostatnie tygodnie to próba poszukiwania przez działaczy nowego inwestora, który zapewniłby byt zasłużonemu klubowi. Część z nich odstraszyli kibole Wisły.
Wcześniej przejęciem Wisły zainteresowani byli krakowscy biznesmeni, którzy jednak wycofali się z rozmów. Jak wynika z informacji dziennikarza Szymona Jadczaka, coś dla siebie chcieli ugrać też pseudokibice. Jednego z inwestorów zastraszyli, gdyż ten chciał odsunąć ich od Wisły. Z kolei jednemu z działaczy grożono śmiercią.
"Kibole próbowali wymusić na jednym z potencjalnych inwestorów dodatkową kasę dla siebie w ramach przejęcia klubu, innego, który chciał odsunąć bandytów od Wisły, skutecznie zastraszyli, a działaczowi, który chciał nagłośnić patologię w klubie grożono śmiercią" - napisał na Twitterze Jadczak.
Dodam jeszcze, że kibole próbowali wymusić na jednym z potencjalnych inwestorów dodatkową kasę dla siebie w ramach przejęcia kluby, innego, który chciał odsunąć bandytów od Wisły, skutecznie zastraszyli, a działaczowi, który chciał nagłośnić patologię w klubie grożono śmiercią. https://t.co/O2V5nUH4L6
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) 30 grudnia 2018
Głos w dyskusji dotyczącej przyszłości Wisły Kraków zabrał także prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. "Nie tylko w Wiśle są kibole, którzy kochają swój klub tylko dlatego, bo im się to opłaca i mają z tego korzyść. Wszystko za przyzwoleniem klubu" - napisał Zbigniew Boniek.
Gdy jeden z kibiców zasugerował, że najlepszym rozwiązaniem byłaby upadłość Wisły, Boniek przekazał, że nie jest to łatwa decyzja. "Upadłość? Przecież gdyby tym zarządzali uczciwi, normalni ludzie, to nie byłoby problemu. Wymazać ponad 100 lat historii nie jest łatwo, ale jeść z ręki bandytów jest jeszcze gorsze" - dodał.
Upadłość? Przecież gdyby tym zarządzali uczciwi, normalni ludzie, to nie byłoby problemu. Wymazać ponad 100 lat historii nie jest łatwo, ale jeść z ręki bandytów jest jeszcze gorsze.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 30 grudnia 2018
Wisła Kraków jest w trudnej sytuacji ekonomicznej. Piłkarze od lipca czekają na zaległe wypłaty. Sprzedaż klubu ma pozwolić na uregulowanie zobowiązań wobec zawodników i trenerów.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]