Tradycji stało się zadość! Filip Piszczek strzelcem pierwszego gola w 2019 roku

Newspix / Marcin Pirga / Na zdjęciu: piłkarze Cracovii
Newspix / Marcin Pirga / Na zdjęciu: piłkarze Cracovii

Filip Piszczek został strzelcem pierwszego gola 2019 roku na polskiej ziemi. Bramka padła w 6. minucie tradycyjnego Treningu Noworocznego Cracovii, którym pierwszy zespół Pasów pokonał 5:3 drużynę juniorów starszych.

W tym artykule dowiesz się o:

Debiutujący w Treningu Noworocznym Filip Piszczek pokonał Konrada Mrózka z drużyny rezerw dokładnie o godz. 12:08, zamieniając na gola prostopadłe podanie od Jakuba Serafina. Po zdobyciu bramki pierwszy zespół Pasów zaprezentował nietypową cieszynkę - podopieczni trenera Michał Probierz na moment zbiegli z murawy, by za chwilę... wjechać na nie autem. Takiej radości z noworocznego gola przy Kałuży 1 jeszcze nie widziano.

Piszczek zapisał się w historii Cracovii, ale jednocześnie ściągnął na siebie klątwę. W ostatniej dekadzie nad uczestnikami Treningu Noworocznego wisi swoiste fatum - zdobywcy pierwszych bramek żegnali się z Cracovią, nim upłynął rok, który rozpoczęli strzeleniem gola. Przeznaczenie oszukali jedynie Bartłomiej Dudzic (2013) i Przemysław Kita (2014), ale przygody Marcina Bojarskiego (2008), Przemysława Kuliga (2009), Dariusza Pawlusińskiego (2010), Piotra Gizy (2011), Dawida Sargi (2012), Mateusza Żytki (2015), Bartosza Kapustki (2016), Huberta Adamczyka (2017) i ostatnio Krzysztofa Piątka (2018) z Cracovią dobiegły końca kilka miesięcy po Treningach Noworocznych, w których strzelili gole na 1:0.

Zwyczajowo z udziału w Treningu Noworocznym zwolnieli są obcokrajowcy, którzy także i tym razem, poza Brazylijczykami Viniciusem Ferreirą, i Matheusem Santosem, skorzystali z tego przywileju i nie zjawili się przy Kałuży 1. W tym roku jednak ich absencja była wyjątkowo odczuwalna, bo w ostatnich meczach rundy jesiennej cudzoziemcy stanowili zdecydowaną większość w "11" Cracovii. Jednak nawet mimo nieobecności najważniejszych zawodników pierwszy zespół Pasów zdecydowanie górował nad drużyną U-19.

W 29. minucie prowadzenie pierwszej drużyny podwyższył Michał Helik, któremu asystował Mateusz Wdowiak. Tuż po zmianie stron bliski strzelenia gola był Vinicius, ale po jego uderzeniu piłka odbiła się od słupka bramki rezerw. Chwilę później natomiast drugi raz na listę strzelców wpisał się Helik. W 40. minucie Vinicius posłał już piłkę do siatki, ale gol nie został uznany, ponieważ Brazylijczyk był na pozycji spalonym.

Kwadrans później efektownym uderzeniem sprzed pola karnego czwartą bramkę zdobył niespełna 17-letni Michał Rakoczy, a chwilę później po podaniu Viniciusa gola na 5:0 strzelił Sebastian Strózik. Pod koniec meczu juniorzy starsi zdobyli trzy bramki w odstępie trzech minut: najpierw piłkę do siatki posłał Piotr Kłąb, potem Dominik Kędzior, a na końcu Jakub Chrupcała.

Powrót prezesa, debiut trenera

Po rocznej przerwie na Treningu Noworocznej zjawił się właściciel i prezes Cracovii, Janusz Filipiak. W tym wyjątkowym meczu zadebiutował też trener Michał Probierz, którego rok temu zabrakło ze względów zdrowotnych.

- Mamy bardzo fajny dzień, bo Cracovia odniesie piąte zwycięstwo z rzędu. Wszystkiego najlepszego w nowym roku - życzył kibicom prezes Filipiak, mając na myśli to, że Cracovia zakończyła rundę jesienną serią czterech zwycięstw z rzędu. Właścicielowi klubu dopisywał humor, bo na czas Treningu Noworocznego kibice Cracovii zawiesili wymierzony w niego i jego podwładnych protest.

Trening Noworoczny to unikalna tradycja, którą krakowski klub pielęgnuje od blisko stu lat. Mecz rozgrywany jest rokrocznie od lat 30. XX wieku z wyłączeniem jedynie lat niemieckiej okupacji i okresu stalinowskiego. Nawet kiedy w grudniu 1963 roku stadion Pasów strawił pożar, 1 stycznia 1964 roku zagrano na jego zgliszczach. Dwukrotnie Trening Noworoczny odbył się na innych obiektach: w 1966 i w 2010 roku grano odpowiednio przy 3 maja i Wielickiej 101 z powodu remontu głównego stadionu Pasów.

Cracovia znalazła naśladowców w różnych rejonach Polski, ale to strzelca pierwszego gola podczas Treningu Noworocznego uznaje się tradycyjnie za autora pierwszej bramki na polskich boiskach w Nowym Roku.

Noworoczny mecz jest tylko przerywnikiem w zimowej przerwie. Właściwe przygotowania do rundy wiosennej Pasy rozpoczną 7 stycznia. Krakowianie będą trenowali na własnych obiektach i na zgrupowaniu w Turcji (19.01-03.02).

Cracovia - Cracovia II 5:3 (2:0)
1:0 - Piszczek 6'
2:0 - Helik 29'
3:0 - Helik 32'
4:0 - Rakoczy 53'
5:0 - Strózik 54'
5:1 - Kłąb 57'
5:2 - Kędzior 58'
5:3 - Chrupcała 59'

Składy:

Cracovia I: Krystian Stępniowski (22' Maciej Gostomski; 42' Filip Majchrowicz) - Adrian Danek, Adrian Kajpust, Sylwester Lusiusz, Kamil Pestka - Sebastian Strózik, Damian Dąbrowski, Jakub Serafin, Michał Helik, Mateusz Wdowiak - Filip Piszczek. Grali także: Vinicius Ferreira, Daniel Pik, Michał Rakoczy, Krystian Bracik.

Cracovia II: Konrad Mrózek - Michał Zięba, Wiktor Nowakowski, Szymon Stasz, Wiktor Śmigielski - Patryk Zaucha, Radosław Kruppa, Bartłomiej Kafel, Matheus Santos, Michał Stachera - Tomasz Bała. Grali także: Jakub Chrupcał, Dominik Kędzior, Piotr Kłąb, Norbert Wojtuszek, Patryk Ochman, Hubert Wąsiewski.

Strzelcy pierwszych bramek w Treningach Noworocznych w XXI wieku:
2001 - Paweł Zegarek
2002 - Edward Kowalik
2003 - Wojciech Ankowski
2004 - Marcin Bojarski
2005 - Łukasz Szczoczarz
2006 - Marcin Bojarski
2007 - Tomasz Moskała
2008 - Marcin Bojarski
2009 - Przemysław Kulig
2010 - Dariusz Pawlusiński
2011 - Piotr Giza
2012 - Dawid Sarga
2013 - Bartłomiej Dudzic
2014 - Przemysław Kita
2015 - Mateusz Żytko
2016 - Bartosz Kapustka
2017 - Hubert Adamczyk
2018 - Krzysztof Piątek
2019 - Filip Piszczek

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)