Obecnie stadion Rakowa Częstochowa spełnia wymogi licencyjne na grę w I lidze. Klub jest jednak na dobrej drodze do awansu do Lotto Ekstraklasy, ale nie ma odpowiedniej infrastruktury, by domowe spotkania rozgrywać na Limanowskiego w Częstochowie. Na obiekcie Rakowa brakuje m.in. podgrzewanej płyty czy odpowiedniej liczby zadaszonych miejsc. Miasto z własnych funduszy może mieć duży problem, by sfinansować inwestycję.
Podczas kampanii wyborczej kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta miasta - Artur Warzocha - zapewnił, że budowa stadionu zostanie dofinansowana 10 milionami złotych z kasy Ministerstwa Sportu i Turystyki. Miasto spełniło wszelkie formalności i złożyło wniosek, dzięki któremu miałaby zostać dokonana przebudowa. Magistrat współpracował w tym temacie z działaczami Rakowa. Wybory prezydenckie zakończyły się wygraną kandydata Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Krzysztofa Matyjaszczyka.
Obecnie władze miasta i sam klub czekają na odpowiedź ministerstwa. Inwestycja wyceniana jest na 36,7 mln zł. Magistrat liczy na większą dotację niż deklarowane wcześniej 10 mln zł, zwłaszcza że kwota ta ma być wypłacona w trzech ratach w latach 2019-2021. - Tego oszacowania dokonał projektant, działający na zlecenie właściciela klubu. Liczyliśmy z klubem na 20,5 mln zł dofinansowania z programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla polskiego sportu - przekazał nam rzecznik UM Częstochowy, Włodzimierz Tutaj.
- Mamy nadzieję na więcej i w krótszym okresie, bo nawet licząc na przychylność PZPN, klub będzie musiał zapewne sporo szybciej spełnić wymagania PZPN dotyczące obiektu, aby móc grać w Ekstraklasie. Z drugiej strony - im większy projekt, tym trudniejszy montaż finansowy i dłuższy czas realizacji, a wszyscy zdajemy sobie sprawę, że czas goni. Wychodząc z tego założenia klub poprosił o wstrzymanie się z ogłoszeniem przez miasto przetargu na dokumentację wykonawczą inwestycji (jest niezbędna przed przetargiem wykonawczym), do czasu złożenia w UM dokumentacji zamiennej dla wydanego pozwolenia budowlanego. Chce po prostu na wszelki wypadek dostosować projekt do wysokości wsparcia obiecanego na razie przez ministerstwo - dodał Tutaj.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Decyzja ministerstwa jest kluczowa dla losów modernizacji obiektu. W tym temacie miasto współpracuje z Rakowem. - W zależności od wieści z Ministerstwa trzeba będzie, wspólnie z Rakowem, podjąć dalsze decyzje. To zależy od tego czy w ogóle, w jakim zakresie i w jakim okresie będziemy mogli skorzystać z pieniędzy ministerialnych, czy będzie możliwe "odchudzenie" inwestycji i skorzystanie z tej dotacji, na jakich finalnie zasadach klub będzie mógł otrzymać licencję na grę w ekstraklasie w sezonie 2019/2020 i kiedy stadion będzie ostatecznie musiał spełniać stosowne standardy - przyznał rzecznik UM.
Raków, który jest faworytem do awansu, nie jest pewny swojej przyszłości. W przypadku, gdy stadion nie będzie spełniał wymogów licencyjnych, klub będzie się starał otrzymać licencje i grać na obiekcie w innym mieście. Pod uwagę brany jest m.in. Stadion Ludowy w Sosnowcu. - Wierzymy, że inwestycja związana z modernizacją i rozbudową MSP Raków dojdzie w takiej czy innej formie do skutku, a niezbędne zmiany zostaną zrealizowane w czasie, będącym do zaakceptowania przez PZPN. Miasto wpisało inwestycję do budżetu 2019 r., jest też uchwała Rady Miasta zawierająca intencję wygospodarowania środków na odpowiedni wkład własny miasta w przedsięwzięcie, w przypadku uzyskania z Ministerstwa dotacji we wnioskowanej przez miasto i klub wysokości - stwierdził Tutaj.
Stadion w ostatnich latach przeszedł częściową modernizację. Po latach zaniedbań dostosowano go do wymogów I ligi. Zamontowano sztuczne oświetlenie, poprawiono stan trybun. Wykonano też boisko treningowe i wybudowano budynek zaplecza treningowego. Klub może liczyć na 1,8 mln zł dotacji na promocję miasta poprzez piłkę nożną. - Miasto chce wspierać klub, który tak znacząco podniósł ostatnio sportowy poziom, również poprzez realny projekt modernizacji stadionu Rakowa, licząc na realne wsparcie ze strony Ministerstwa Sportu i Turystyki - przekazał Tutaj.
Wniosek przedstawiony przez miasto zyskał pozytywną opinię Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zawiera on przebudowę płyty głównej, boisk treningowych i budynku wielofunkcyjnego, który połączony byłby z zadaszoną trybuną. Do tego powstać mają trybuny mobilne i budynki o charakterze zaplecza sportowego. - Główne boisko piłkarskie (wraz z niezbędnym zapleczem) ma spełniać kryteria dla organizacji rozgrywek międzynarodowych i krajowych dzieci i młodzieży (w szczególności szkolenia uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego), a także uwzględniające kryteria licencyjne dla gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce - zakończył Tutaj.