Niezbyt dobrze dla fanów Ruchu Chorzów rozpoczął się 2019 rok. Działacze 14-krotnych mistrzów Polski nie wywiązali się ze spłaty drugiej raty sądowego układu klubu z wierzycielami. Przed rokiem, po restrukturyzacji, część 40-milionowych zobowiązań skonwertowano na akcje, a część rozłożono na raty. Ruch przez pięć lat, co kwartał ma spłacać wierzycielom 400 tys. zł.
31 grudnia minął termin zapłaty drugiej raty. Jej brak może sprawić, że zawarty z wierzycielami układ może przestać obowiązywać i Ruch... wróci do dawnych długów. Dla klubu byłby to wyrok.
Jak poinformował na Twitterze dziennikarz "Sportu" Maciej Grygierczyk, chorzowianie z zapłaty raty mają wywiązać się w poniedziałek, 7 stycznia. - Przesunęliśmy termin do poniedziałku. To efekt braku pieniędzy. Pewne środki miały do nas spłynąć w grudniu. Spodziewamy się ich jutro, pojutrze. Do poniedziałku rata powinna być spłacona - zapewnił, cytowany przez dziennikarza, Przewodniczący Rady Nadzorczej Ruchu Chorzów Zdzisław Bik.
ZOBACZ WIDEO Show Milika! Napoli wyszarpało zwycięstwo w końcówce spotkania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]