Według informacji dziennikarzy "Marki", Keylor Navas już kilka tygodni temu podpisał nowy kontrakt, który obowiązywać będzie do czerwca 2021 roku. Mimo że Kostarykanin jest w tym sezonie tylko rezerwowym, to zgodnie z nową umową może liczyć na podwyżkę. Jego zarobki oscylowałyby w wysokości 5 milionów euro rocznie. Klub póki co nie potwierdził tej informacji.
Podpisanie nowego kontraktu z Realem Madryt wyjaśniłoby wiele w kontekście przyszłości kostarykańskiego golkipera. Wcześniej media łączyły Navasa z odejściem z Realu. Bramkarzem miał się interesować m.in. Arsenal FC. Wszystko wskazuje jednak na to, że Navas pozostanie w Madrycie, gdzie zarówno on, jak i jego rodzina czują się doskonale.
32-latek pogodził się ze swoją sytuacją w klubie. Po tym, jak do ekipy Królewskich dołączył Thibaut Courtois, Navas stracił miejsce w bramce i może liczyć na grę jedynie w Pucharze Króla. Do tego sztab szkoleniowy miał zastrzeżenia do jego dyspozycji na treningach.
Navas do Realu Madryt trafił w 2014 roku. Od tego czasu w barwach Królewskich wystąpił w 149 meczach, w których 48 razy był niepokonany. W tym sezonie rozegrał łącznie osiem meczów i w trzech z nich zachował czyste konto.
ZOBACZ WIDEO Show Milika! Napoli wyszarpało zwycięstwo w końcówce spotkania [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]