"Jest i On, Bartosz Kurek. Wielkie brawa dla całej drużyny siatkarzy i wszystkich LAUREATÓW" - napisała Anna Lewandowska po sobotniej Gali Mistrzów Sportu, podczas której jeden z liderów aktualnych mistrzów świata w siatkówce odebrał nagrodę dla najlepszego polskiego sportowca 2018 r. w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i telewizji Polsat.
Wpis małżonki Roberta Lewandowskiego, który uplasował się na 9. miejscu, wywołał kontrowersje wśród internautów. "Kurek klasa sama w sobie. Aniu powinnaś się od niego uczyć i brać przykład" - skomentowała jedna z fanek.
Słowa te wywołały niemal natychmiastową reakcję Lewandowskiej. "Kochani zawsze każdemu gratuluję. Proszę nie doszukiwać się na siłę, jest to bez sensu! Jestem fanką zarówno siatkarzy, jak i skoczków, a przede wszystkim jestem fanką mojego męża. Ściskam wszystkich ciepło" - odpowiedziała blogerka i trenerka fitness.
Większość internautów poparła jednak Lewandowską. Kibicom spodobało się to, że doceniła klasę Kurka i pogratulowała mu zdobycia statuetki.
ZOBACZ WIDEO Czy Polska potrzebuje Wilfredo Leona? "To tak, jakby do kadry dołączył Ronaldo lub Messi"
Pogratulowała - źle. A gdyby nie pogratulowała, to byłoby dobrze, czy jak?
Kogo to obchodzi gimbusie Bobakowski?
A na tej gali wszyscy robili se zdjęcia Czytaj całość