"Marca" znów pisze o Krzysztofie Piątku. Polak na "mapie drogowej"
Hiszpańskie media są przekonane, że FC Barcelona bardzo uważnie monitoruje sytuację Krzysztofa Piątka. Polak ma być jednym z pięciu zawodników, którego każdy krok ma obserwować dział skautingu.
Na owej "mapie drogowej" mamy nazwiska pięciu napastników. Grafikę otwiera właśnie Piątek, chociaż to raczej nie ma żadnego znaczenia, a kolejni na liście są: Maximiliano Gomez (Celta Vigo), Timo Werner (RB Lipsk), Nicolas Pepe (Lille), Luka Jović (Eintracht Frankfurt). Ich musi zostawić w pokonanym polu, jeśli chce, żeby ziścił się wymarzony transfer do Barcelony.
"Duma Katalonii" zdaje sobie sprawę, że Luis Suarez jest coraz bliżej przejścia na drugą stronę rzeki. W styczniu skończy 32 lata i chociaż nadal imponuje formą strzelecką (12 goli w LaLiga), to jednak trzeba patrzeć trochę szerzej niż tylko na najbliższe kilka miesięcy.
"Marca" zaznacza, że nowy napastnik nie musiałby od razu wskoczyć na najwyższy poziom, ponieważ Suarez nadal grałby w przyszłym sezonie w Barcelonie. Miałby czas, aby dostosować się do taktyki Barcy i od razu nie zostałaby nałożona presja na niego. Stąd transfer nowego napastnika miałby nastąpić już latem, a nie wtedy, gdy Urugwajczyk opuszczałby słoneczną Katalonię.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Piąte zwycięstwo z rzędu. Manchester United w kolejnej rundzie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Kim są rywale Piątka? Timo Wernera to z chęcią przyjąłby do siebie Bayern Monachium. Nazwisko Niemca bardzo często jest łączone z Bawarczykami. Luka Jović z Eintrachtu dopiero co skończył 21 lat i zasłynął tym, że wpakował Fortunie Duesseldorf pięć goli w jednym meczu (w sumie ma 17 trafień). Nicolas Pepe ma 23 lata i 12 bramek w Ligue 1. Jego "wadą" jest to, że często występuje jako prawy napastnik, a nie jako typowa "dziewiątka".
Został jeszcze Maxi Gomez z Celty Vigo. 22-latek jest typowym snajperem, ale ponadto często notuje asysty (ma ich pięć oraz osiem goli). Już w poprzednim sezonie imponował formą (18 goli i 5 asyst), a na jego korzyść działa to, że zna język hiszpański i gra Primera Division.
"Następny sezon Barcelona nie może rozpoczął tylko z Luisem Suarezem. Musi znaleźć kolejnego tarana" - podsumowuje "Marca".
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)