Puchar Króla: przełamanie Realu Madryt. Leganes na deskach

Getty Images /  Denis Doyle / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt
Getty Images / Denis Doyle / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt

Pierwsza wygrana Realu Madryt w tym roku. Królewscy przełamali się w Pucharze Króla i pokonali 3:0 Leganes. Piękną bramką popisał się 18-letni Vinicius, któremu dogrywał Alvaro Odriozola.

W tym artykule dowiesz się o:

Jest w Realu piłkarz, który coś wie o nieudanych początkach. Alvaro Odriozola grając w Realu Sociedad wyrobił markę solidnego prawego obrońcy o zawrotnej szybkości. Zainteresowanie największych klubów było tylko kwestią czasu. I wtedy, latem 2018 roku zgłosił się Real Madryt. - To jakby twój ojciec zapytał cię, czy chcesz jechać do Disneylandu - mówił o otrzymaniu oferty od Los Blancos.

Ale na oficjalnej prezentacji się nie popisał, podobnie jak za kadencji Julena Lopeteguiego, który wcześniej powołał go na mundial w Rosji. Podczas prezentacji na Santiago Bernabeu Odriozola nie potrafił do końca opanować piłki, a potem na boisku nie zawsze pokazywał dobrą formę. Dużo zmieniło się za kadencji Santiago Solariego, który w pełni zaufał byłemu zawodnikowi Sociedad.

W środę Odriozola dostał szansę gry od pierwszej minuty w meczu Pucharu Króla z Leganes. Tutaj może liczyć na pierwszy skład i zbierać minuty, by udowodnić, że będzie odpowiednim następcą Daniego Carvajala. W pierwszej połowie Hiszpan był bardzo aktywny, szczególnie jeśli chodzi o grę w ofensywie. Już przed upływem pierwszych 30 minut mógł wywalczyć rzut karny. Wybiegł na wolne pole i nogą zahaczył go Rodri. Kibice Realu znowu mogli mówić o niełasce sędziego.

Ale w 43. minucie Jesus Gil Manzano nie miał już wątpliwości. Gerard Gumbau faulował Odriozolę i wskazał na wapno. Z jedenastu metrów dobrze uderzył Sergio Ramos, a Real nie musiał drżeć tak jak w pierwszym starciu PK z Leganes przed rokiem. Wtedy Los Blancos mierzyli się w nimi w ćwierćfinale i w pierwszym meczu pierwsza i jedyna bramka padła po męczarniach w końcówce.

ZOBACZ WIDEO Puchar Ligi Angielskiej: Tottenham nieznacznie lepszy od Chelsea. Dobre widowisko na Wembley [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Do przerwy Leganes było jeszcze aktywne i sprawdzało refleks zmiennika na bramce. Keylor Navas zastąpił kontuzjowanego Thibauta Courtoisa. Kostarykanin nie zawiódł i zachował czyste konto. A miał kilka okazji do wykazania się. Sprawdzał go w szczególności Martin Braithwaite, który urywał się Odriozoli w polu karnym i oddał dwa groźne strzały głową. Nad tym elementem gry młody obrońca Realu musi jeszcze popracować.

W drugiej połowie Królewscy zdominowali grę i nie dali dojść do głosu rywalom. Po dobrych występach w lidze, swoją dobrą formę podtrzymuje Vinicius Junior. 18-letni Brazylijczyk z meczu na mecz udowadnia, że z czasem może stać się kluczową postacią drużyny. Jego dryblingi często zwodziły obrońców. Do tego umiał pokazać się w polu karnym. Jak 68. minucie, kiedy dostał dogranie od Karima Benzemy, który chwilę wcześniej przechwycił podanie Unaia Bustinzy do bramkarza. Vinicius podał do Lucasa Vazqueza, a ten uderzył z kilku metrów i podwyższył wynik na 2:0.

Ale wisienkę na torcie młody Brazylijczyk postawił w 77. minucie. Vinicius perfekcyjnie złożył się do dośrodkowania Odriozoli z prawej strony. Uderzył z półobrotu, a Cuellar nie miał szans. Nastolatek zrobił swoje i zszedł z boiska. Zmienił go debiutujący w barwach Realu Brahim Diaz. 19-letni pomocnik został wykupiony zimą z Manchesteru City za 17 mln euro.

Leganes do ostatniego gwizdka nie zdążyło odpowiedzieć. Jedyny groźny strzał w drugiej połowie oddali dopiero w 81. minucie. Znów był to uderzający głową Braithwaite. Ale Ogórki mają jeszcze jedną szansę. W środę 16 stycznia Leganes podejmie Real w rewanżowym starciu.

W meczu zadebiutował 19-letni pomocnik  zawodnika za 17 mln euro z Manchesteru City.

Puchar Króla, 1/8 finału pierwsze mecze:

Real Madryt - CD Leganes 3:0 (1:0)
1:0 - Sergio Ramos (rzut karny) 44'
2:0 - Lucas Vazquez 68'
3:0 - Vinicius Junior 77'

Real: Keylor Navas - Alvaro Odriozola, Nacho, Sergio Ramos, Sergio Reguilon - Federico Valverde, Casemiro, Dani Ceballos - Lucas Vazquez (71' Isco), Karim Benzema (83' Cristo Rodriguez), Vinicius Junior (78' Brahim Diaz).

Leganes: Ivan Cuellar - Juanfran (78' Jose Manuel Arnaiz), Unai Bustinza, Dimitrios Siovas, Rodrigo Tarin, Gerard Gumbau (46' Jonathan Silva) - Ruben Perez, Recio, Nabil El Zhar (63' Javier Eraso) - Martin Braithwaite, Sabin Merino.

Żółte kartki: Nacho i Valverde (Real) oraz Gumbau (Leganes).

Sędziował: Jesus Gil Manzano.

***

Girona FC - Atletico Madryt 1:1 (1:1)
0:1 - Antoine Griezmann 9’
1:1 - Anthony Lozano 34’

Getafe CF - Real Valladolid 1:0 (0:0)
1:0 - Angel Rodriguez 90+2’

Villarreal CF - Espanyol Barcelona 2:2 (0:1)
0:1 - Sergi Darder 15’
0:2 - Alejandro Lopez 71’
1:2 - Karl Toko Ekambi 85’
2:2 - Carlos Bacca 89’

Sporting Gijon - Valencia CF 2:1 (1:1)
1:0 - Javier Noblejas 34'
1:1 - Kevin Gajeiro 45'
2:1 - Nick Blackman 79'

Źródło artykułu: