- To są prywatne sprawy Cristiano. Chciałbym skupić się tylko i wyłącznie na kwestiach sportowych - stwierdził Massimiliano Allegri, po czym dodał: - Podczas treningów wyglądał bardzo dobrze. Spokojnie pracował i jestem zadowolony.
Trener Juventusu Turyn dał tym samym do zrozumienia, że interesuje się wyłącznie sportową formą Portugalczyka, a nie nowymi faktami w sprawie rzekomego gwałtu Cristiano Ronaldo na Kahtryn Mayordze.
Przypomnijmy, iż ujawniono, że policja poprosiła piłkarza Juventusu o przekazanie swojej próbki DNA, która ma zostać porównana z tą, jaką zabezpieczono na sukience Mayorgi.
W 2018 roku, po 9 latach, amerykańska modelka oskarżyła Ronaldo, że w 2009 roku w hotelu w Las Vegas piłkarz próbował ją zgwałcić. Później miał zapłacić jej około 370 tys. dolarów za milczenie. Portugalczyk nie przyznaje się i twierdzi, że seks odbył się za obopólną zgodą.
Nowe informacje o tej sprawie najprawdopodobniej nie spowodują, że Allegri da odpocząć swojemu najlepszemu podopiecznemu w najbliższym spotkaniu. Jak zapewnił doświadczony szkoleniowiec, Ronaldo zagra w sobotnim meczu Juventusu Turyn z Bologną w 1/8 finału Pucharu Włoch. Nie wiadomo jednak w jakim wymiarze czasowym.
ZOBACZ WIDEO Kulisy wyboru na najlepszego polskiego sportowca. "Kurek objął prowadzenie dwie minuty przed końcem"