Były trener daje Wiśle ultimatum. Nie dostanie pieniędzy, zgłosi sprawę do FIFA

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kiko Ramirez
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kiko Ramirez

Kiko Ramirez do dzisiaj nie został spłacony przez Wisłę Kraków. Hiszpan jeszcze wstrzymuje się przed poważnymi krokami, ale dał już ostateczny termin uregulowania zaległości.

Lista osób i podmiotów, którym Wisła Kraków zalega z płatnościami, jest bardzo długa. Szacuje się, że zadłużenie krakowskiego klubu to co najmniej 12 milionów złotych. Na liście dłużników jest m.in. Kiko Ramirez, który przez rok był trenerem "Białej Gwiazdy".

Hiszpan do dzisiaj nie został spłacony. Na razie szkoleniowiec był wyrozumiały i czekał na uregulowanie zaległości. Jego cierpliwość jednak się kończy i dał Wiśle ultimatum.

- Dam klubowi jeszcze piętnaście dni, w tym czasie nie będę składał żadnego pisma. Później podejmę decyzję, co dalej. Mam wrażenie, że teraz poważni ludzie starają się pomóc Wiśle, ale potrzebują trochę czasu. Boli mnie, co dzieje się z tym klubem. Coś takiego nigdy nie powinno się przytrafić. Przeżywałem na Reymonta różne momenty. Były trudne chwile, ale wolę pamiętać o tych dobrych - mówi Ramirez w "Przeglądzie Sportowym".

Jeżeli po 15 dniach dług Hiszpana nie zostanie spłacony, to prawdopodobnie zgłosi sprawę do FIFA. To może mieć poważne konsekwencje w postaci ujemnych punktów i kary finansowej. Nie jest znana wysokość zadłużenia.

Ramirez wypowiedział się także o niedawnej prezes Wisły. Na temat Marzeny Sarapaty ma wyrobione bardzo złe zdanie.

- Pani prezes żyła kłamstwem, nie była szczera wobec mnie i reszty drużyny. To patologiczny kłamca. Bolały mnie oskarżenia, które wysuwała pod moim adresem. Od początku wiedziałem, że nie złapię z nią wspólnego języka. Nie rozumiała futbolu, nie potrafiła zarządzać klubem piłkarskim - komentuje.

Wisła Kraków ma otrzymać pożyczkę na prawie 4 mln złotych od Jarosława Królewskiego, Jakuba Błaszczykowskiego i jeszcze jednego biznesmena. Pieniądze mają trafić na spłatę długów. Możliwe, że część tych środków trafi do Ramireza.

ZOBACZ WIDEO Leeds United pokonało Derby County 2:0! Kontrowersje już w pierwszej minucie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (8)
Sebastian Ściubak
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ramirez jest nienormalny wobec Wisły czemu zarząd nic nie robi . Wisła w tym sezonie spadnie do drugiej ligi i biedzie grała z jakimiś słabiakami 
avatar
Jarek Witkowski
14.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za tydzień bedzie miesiac od meczu z Lechem. Na oficjalnej stronie klubu zarząd dwóch pań, Ewa i Iwona. Nic o wislockim wannie itp. Hej Niemcze i Ty Miętto rady waszej potrzeba. Doić pozwalaliś Czytaj całość
avatar
Bartex
14.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gaszenie pożaru w najlepsze, tylko skąd na to wszystko kasę ?
Ci co się dopominają lub wypowiadają umowe to są spłacani a reszta czeka
PZPN i spółka powinna dać ultimatum albo wszystkie długi s
Czytaj całość
Ghost303antygostomski - Jajnić OUT
14.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Niech tą mafię rozwiążą w końcu. 
avatar
Tadeusz Białek
14.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wisły juz nie ma. To co się dzieje to tylko drgawki pośmiertne. Organizm jeszcze nie wie ,ze już umarł.