Według wstępnych prognoz, do treningu Harry Kane wróci na początku marca bieżącego roku. Oznacza to ponad półtora miesiąca przerwy od gry. W tym czasie reprezentant Anglii ma przechodzić intensywną rehabilitację.
Following preliminary assessments, we can confirm that @HKane has damaged ligaments in his left ankle, sustained during Sunday's match.
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) 15 stycznia 2019
He will continue to be monitored by our medical staff as he commences rehabilitation and is expected to return to training in early March. pic.twitter.com/Ot3doPa4K6
Jeden z kluczowych piłkarzy Tottenhamu Hotspur kontuzji doznał już w doliczonym czasie meczu z Manchesterem United. Kane został kopnięty w kostkę przez Victora Lindelofa i z grymasem bólu na twarzy opuścił boisko. Koguty przegrały spotkanie 0:1 i do prowadzącego Liverpoolu tracą 9 punktów.
Bez Kane'a na boisku drużynie Tottenhamu nie będzie łatwo zbliżyć się do lidera. Po 22 kolejkach rozgrywek kapitan reprezentacji Anglii był współliderem klasyfikacji strzelców z 14 golami na koncie.
Pauza w grze Kane'a komplikuje także jeszcze bardziej i tak trudną sytuację kadrową londyńskiego zespołu. Kontuzjowany jest przecież Lucas Moura, w Pucharze Azji będzie brał udział Koreańczyk Heung-Min Son, a w zimowym oknie transferowym z klubu mogą odejść Fernando Llorente i Vincent Janssen.
W 23. kolejce Premier League, w niedzielę 20 stycznia o 17:00, Tottenham Hotspur na wyjeździe zagra z Fulham.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piękna oprawa wymknęła się spod kontroli