Tuż po odejściu z Legii Warszawa mówiło się, że Krzysztof Mączyński prawdopodobnie przejdzie do Śląska Wrocław. Informację potwierdza "Przegląd Sportowy", który dodaje, że środkowy pomocnik już w piątek przejdzie testy medyczne.
Po badaniach "Mąka" podpisze kontrakt, który ma obowiązywać do 2021 roku. To będzie pierwszy sfinalizowany transfer klubu z Dolnego Śląska tej zimy.
Mączyński ma za sobą niespełna dwa sezony w Legii Warszawa. Pierwszy był dla niego udany, bo regularnie grał w pierwszym składzie. W obecnym wystąpił zaledwie cztery razy i strzelił jednego gola. We wrześniu został odsunięty do drugiej drużyny, a po odejściu zaatakował Ricardo Sa Pinto.
- Odkąd we wrześniu zostałem przesunięty do rezerw, wiedziałem, że nie mam powrotu do pierwszego zespołu, dopóki w klubie pracuje Ricardo Sa Pinto. Nie był godzien podania ręki - mówił o portugalskim trenerze w "Przeglądzie Sportowym".
Mączyński ze Śląskiem będzie walczyć o utrzymanie. Wrocławianie w tabeli są na czternastym miejscu i nad strefą spadkową ma tylko punkt przewagi.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar jest jak skoki narciarskie. "Mamy oddać dwa równe skoki"