Słowak i Hiszpan przyjechali do Białegostoku w niedzielę. W poniedziałek rano udali się na testy medyczne. Po pozytywnym przejściu badań udali się do siedziby klubu, by parafować umowy obowiązujące do 30 czerwca 2022 roku. W ten sposób stali się jednymi z najdroższych piłkarzy w historii białostockiego klubu. Jagiellonia zapłaciła bowiem za ich transfer 650 tysięcy euro (350 za Kostala i 300 za Imaza - przyp. red.), ponadto wzięła na siebie utrzymanie półrocznego kontraktu Łukasza Burligi w Wiśle i oddała do Krakowa obrońcę Lukasa Klemenza.
To były bez wątpienia jedne z najbardziej szalonych negocjacji w dziejach Jagi. Początkowo rozmawiano bowiem tylko o pozyskaniu Kostala. Wszystko było już ustalone, 22-latkowi pozostały już tylko testy medyczne. Ale wtedy odebrał on telefon od Arkadiusza Głowackiego. Dyrektor sportowy Wisły nakazał mu powrót do Krakowa. Jak się później okazało, na Reymonta 22 wpłynęła atrakcyjna finansowo oferta z Ferencvarosi TC dla Imaza i uznano, że sprzedaż skrzydłowego nie jest już priorytetowa.
Jednak działacze Białej Gwiazdy się pospieszyli, gdyż napastnik z Półwyspu Iberyjskiego nie był zainteresowany kierunkiem transferu i odrzucił jego możliwość. Jaga ponowiła wówczas propozycję, ale warunkiem było już pozyskanie obu piłkarzy. Imaz otrzymał jeszcze jedną ofertę zagraniczną, lecz wolał przejść na Podlasie. Potrzebująca pieniędzy Wisła stanęła pod ścianą i przystała na warunki aktualnych wicemistrzów Polski.
Obaj zawodnicy należeli w tym sezonie do jednych z najlepszych w Wiśle. Imaz w 17 meczach Lotto Ekstraklasy strzelił 6 goli i miał 4 asysty. Kostal w tym sezonie rozegrał 19 spotkań ligowych. Zdobył w nich 2 bramki, dołożył do nich 5 asyst.
Wspomniana dwójka ma w Białymstoku zastąpić Karola Świderskiego i Przemysława Frankowskiego. Pierwszy został sprzedany za niemal 2,5 miliona euro do PAOK-u Saloniki. Drugi lada moment podpisze umowę z Chicago Fire, a Jaga zarobi ponad 1,5 miliona dolarów.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik? "Nieprawdopodobna lewa noga, najlepsza w Europie, jest ze złota"
Kostal oraz Imaz polecą teraz na zgrupowanie do Turcji i dołączą do reszty zespołu. Spotkają tam innego piłkarza, z którym jeszcze w grudniu grali w Wiśle. Zoran Arsenić trafił jednak na Podlasie na zasadzie wolnego transferu, po tym jak rozwiązał kontrakt z powodu zaległości płacowych.
Oprócz wspomnianej trójki, Jagiellonię zimą wzmocnili także Słowacy: prawy obrońca Andrej Kadlec (na zasadzie transferu definitywnego ze Spartaka Trnava) oraz środkowy pomocnik Martin Adamec (odwołany z wypożyczenia do Wigier Suwałki), a także serbski napastnik Stefan Scepović (po rozwiązaniu umowy z MOL Vidi FC).