"Jaki Thomas Tuchel?" - tak miał zareagować parę miesięcy temu Neymar jak usłyszał, kto będzie nowym trenerem Paris Saint-Germain (więcej TUTAJ). Teraz rozpływa się w zachwytach nad Niemcem i deklaruje, że zrobi wszystko, aby wygrywać dla niego.
- To przyjaźń, ale jednocześnie wielki wzajemny szacunek. Szanuję go jako trenera i od pierwszej rozmowy wszystko poszło do przodu. Kiedy jesteś przywiązany do swojego trenera, chcesz grać jak najlepiej. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby wygrywać - powiedział Neymar w rozmowie z francuską telewizją Canal+.
Jeszcze kilka miesięcy temu Brazylijczyk miał się pytać szefów klubu "kim jest Thomas Tuchel?", gdy dowiedział się, że to właśnie Niemiec będzie nowym szkoleniowcem Paris Saint-Germain.
Pod wodzą Tuchela PSG demoluje kolejnych rywali w Ligue 1. W weekend pokonało Guingamp aż 9:0 i w 19 kolejkach zgarnęło 17 zwycięstwo (bilans uzupełniają dwa remisy). W najbliższym dwumeczu Ligi Mistrzów zmierzy się z Manchesterem United.
Dziennikarz przeprowadzający wywiad zapytał Brazylijczyka "czy trudno być Neymarem?" - Nie, w każdym razie nie dla mnie. Zdaję sobie sprawę z wszystkiego, że dużo się mówi o mnie dobrych i złych rzeczy. Ostatnio wiele rzeczy zostało wymyślonych. Oskarżono mnie o używanie narkotyków podczas sylwestra. Ludzie wierzą, że przekraczam granice. Jestem najlepszym sportowcem... Jestem trochę szalony, ale nie taki głupi. Jestem też bardzo szczęśliwy, ponieważ rozmawiasz ze mną, bo mam świetną jakość, zaliczam się do najlepszych. Tak, jestem szczęśliwy. [...] Teraz jest o mnie znacznie ciszej, dojrzałem, co pozwala mi poradzić sobie z każdą sytuacją - dodał zawodnik PSG.
ZOBACZ WIDEO Klątwa! Sassuolo kolejny raz zatrzymało Inter! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)