Sprawa transferu Krzysztofa Piątka z Genoa CFC do AC Milan wydaje się zmierzać ku końcowi. Najprawdopodobniej we wtorek Polak podpisze umowę z nowym klubem. Przenosiny Piątka do Mediolanu są po części uzależnione od transferu Gonzalo Higuaina do Chelsea. Argentyńczyk jest zdeterminowany, aby przenieść się do Premier League, AC Milan wydał na to zgodę, a Anglicy porozumieli się również z Juventusem Turyn, który jest właścicielem Higuaina.
Cała układanka powinna zostać rozwiązana we wtorek. Potwierdza to również Tomasz Włodarczyk z "Przeglądu Sportowego", który poinformował, że Piątek ma zaplanowane badania medyczne i we wtorkowe popołudnie powinien podpisać 4,5-letni kontrakt.
Genoa na reprezentancie Polski miałaby zarobić około 35 milionów euro plus ewentualną premię w przypadku, gdy AC Milan zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Obecnie AC Milan zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A, czyli ma na to spore szanse.
Krzysztof Piątek mógłby liczyć na wysokie zarobki. Jego roczna pensja miałaby wynosić dwa miliony euro plus premie. Polak występować będzie z numerem 9 na koszulce. Sporo mówi się o klątwie tego numeru. Odkąd siedem lat temu zwolnił go Filippo Inzaghi, to żaden ze sprowadzonych napastników nie sprostał oczekiwaniom. Piątek nie zamierza się tym przejmować i chce wejść do drużyny bez kompleksów.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik? "Nieprawdopodobna lewa noga, najlepsza w Europie, jest ze złota"
Jeśli rzeczywiście uda się sfinalizować transfer, to Polak będzie miał szansę debiutu w sobotnim meczu z Napoli.
Krzysztof Piątek podczas półrocznego pobytu w Genoa CFC łącznie rozegrał dla tego klubu 21 meczów, w których zdobył 19 goli i zaliczył jedną asystę. W Serie A ma 13 bramek i przez długi czas był liderem klasyfikacji strzelców. Pod koniec rundy jesiennej przegonił go jednak Cristiano Ronaldo, a na inaugurację rundy wiosennej uczynili to również Fabio Quagliarella i Duvan Zapata. Polak całą trójkę gonić będzie już najprawdopodobniej jako napastnik AC Milan.