Do skandalu doszło w piątkowym meczu francuskiej ekstraklasy Olympique Marsylia - Lille OSC. W 58. minucie sędzia główny przerwał mecz i nakazał zawodnikom opuścić boisko. Była to konsekwencja petardy wrzuconej na murawę, która następnie wybuchła obok grupy piłkarzy.
Bardzo blisko wybuchu byli zawodnicy Jordan Amavi, Jose Fonte i Kevin Strootman, a także sędzia liniowy. Na szczęście ostatecznie nikomu nic się nie stało, ale arbiter główny dopiero po prawie czterdziestu minutach wznowił mecz.
Spotkanie ostatecznie zakończono bez kolejnych zakłóceń. Olympique na pewno jednak czekają surowe konsekwencje. Kara finansowa, zamknięcie stadionu, a nawet odjęcie punktów wchodzą w grę.
Skandaliczny incydent jest konsekwencją narastającego konfliktu na linii kibice - władze OM. Fani są rozczarowani postawą drużyny, a ich zdaniem działacze są głównymi winowajcami i powinni odejść.
Klub z Marsylii zajmuje siódme miejsce w tabeli. W zimowym oknie transferowym sprowadzono Mario Balotellego, który ma pomóc w wyjściu z kryzysu. Włoch strzelił gola w debiucie, ale jego zespół przegrał z Lille 1:2.
ZOBACZ WIDEO Czy Piątek zagra już w meczu z Napoli? Trener Milanu chwali Polaka
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)